Druga strona medalu

Druga strona medalu

Nie stroniąc od skandalu

Zapraszam do swojego wymiaru

Tam gdzie koszmary nie mają umiaru

Tu nikt nie rozdaje żadnych darów

Chyba że z lęku ktoś dostaje udaru

 

Rzeki zamiast błękitem mienią się czerwienią

Zamiast uśmiechu po zmroku wszyscy bledną

Dla niedowiarków mam przestrogę jedną

Gdy już mnie spotkają

Ze łzami w oczach przede mną uklękną

 

Piekło mym domem

Siarczysty płomień schronem

Sprawiam że nawet aniołki witają mnie pokłonem

Więc się zastanów

Do czego dziś Ciebie skłonie

 

Bach składaj dłonie

Bo już się nie podniesiesz po wspólnie spędzonym czasu eonach

A ze szczerą ochotą za wszelkie obelgi łańcuchem Twe plecy przyozdobię

 

Leżysz w rynsztoku

Całując podłogę

Czemu śmiesz zastawiać mi drogę

Podnieś swą pustą głowe

Zobacz swego kata i poczuj trwogę

Na początek

Tak dla zabawy

Od gryzę Ci nogę

Może u moich popleczników dostaniesz hmm... zapomogę !?

 

Niosę wasz los nieuchronny

Waszych spatrzonych dusz jestem głodny!

Nie istotne jest dla mnie czy biedni czy bogaci

Każdy za swe uczynki

Równomiernie mi zapłaci

 

Marzyłeś o niebiosach

Włóż je między bajki o Dedalu

Nadchodzi mój mrok

Z wilczą stroną medalu

AU!

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Marzena 4 miesiące temu
    To bać się czy śmiać się? 🤪😂 Wilkołak? Gdzie teraz na świecie są wilkołaki? Teraz nawet bajki dla dzieci mają inny wymiar. A tutaj co mamy? Strachy na Lachy. Z tą nogą to przesada. Chociaż biorąc pod uwagę system opieki społecznej to prawda. Aczkolwiek odgryziona kończyna nie gwarantuje zapomogi. 🤪 Musisz udowodnić że jesteś na dnie społecznej... Przerabiałam to. Później jak udowodnisz że jesteś zerem państwo udzieli Ci pomocy. Na wengiel ci dadzą a może i na smalec z Kauflanda wystarczy. Strasz strasz... Nikt przed tobą nie uklęknie nie te czasy. Ewentualnie kop w dupę o tyle. 😂😂

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania