Drugi brzeg myśli
wtedy
to wtedy wciąż we mnie
śnieg stopniał
rzeki wylały
pory roku
biegną swoim rytmem
nie zauważam
to wtedy
ciągle we mnie
wciąż żywe
miłe
1.2024 andrew
wtedy
to wtedy wciąż we mnie
śnieg stopniał
rzeki wylały
pory roku
biegną swoim rytmem
nie zauważam
to wtedy
ciągle we mnie
wciąż żywe
miłe
1.2024 andrew
Komentarze (5)
Rozumiem Twój krzyk rozpaczy, pomagam takim ludziom jak Ty w ośrodku Św. Brata Alberta.Pewnie jesteś wykorzystywany nie tylko seksualnie.Może i w rodzinie.Póki się nie wyrwiesz od prześladowców, którym musisz usługiwać, krzycz przeklinaj,
będziemy Ci współczuć.
Pomodlę się w Twojej intencji. A Ty przeklinaj, wrzeszcz inaczej nie potrafisz, biedne dziecko. Ciężko Ci.
Dotrzyj do dobrych ludzi, może pomogą.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
Mój biedaczyno ❤️
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania