Poprzednie części: Drugi brzeg myśli
Drugi świat
kiedyś zostanie
garść popiołu
to ciało
a dusza
dusza nie będzie
długo samotna
tam ...
dostanie ciało
takie o jakim
marzyła na ziemi
przekona się
że to ziemskie
które nie zawsze...
się podobało
było także wspaniałe ...
3.2025 andrew
Sobota. Już weekend
Następne części: Drugi świat
Komentarze (33)
Pozdrawiam
W nagrode za życie w zgodzie z zasadami danej religii, dostaniemy życie wieczne w Niebie, Dżannah, Olam Ha-Ba albo reinkarnujemy się na najwyższy poziom osiągając Nirvanę lub wręcz wyzwolimy się z cyklu reinkarnacji i połączymy się Brahmanem.
Lecz jeśli sprzeciwymy się lub nie dostosujemy się zasadom głoszonym przez lama, rabinów, ksieży, guru czy imamów, to trafimy do Piekła, Dżahannamlub, Naraki, reinkarnujemy się jako karaluch, lub nawet, jeśli będziemy bardzo zatwardziali i nie oczyścimy się w Gehennie, nasza dusza zostanie unicestwiona i przestanie istnieć.
Straszna wizja albe bardzo prawdziwa. Ty wybrałeś sobie, że jak będziesz grzeczny to trafisz do Nieba, a jak nie to do Piekła. Twoja sprawa.
Ja uważam, że nie na darmo przodkowie nasi wymyślili przysłowie: "Nie rób drugiemu dobrze nie będzie ci źle", bo tak na prawdę nie ma znaczenia czy jesteś dobry czy zły, wszyscy trafimy do piachu i w procesie rozkładu, staniemy się nieświadomą już częścią ekosystemu. Warto zaznaczyć, że Matka Natura nie rozróżnia na dobry czy zły, tylko na tego co przetrwał i tego, którego coś zeżarło. Taki obraz życia na ziemi najbardziej pasuje mi do tego co obserwuję. Obserwuję też, że owszem człowiek jest istotą religijną, ale nie jest to wcale dowodem na istnienie bóstw. Jest to dowodem na to, że człowiek ma potrzebę wierzyć, że jest siła nienaturalnie wielka, ponieważ my ludzie jesteśmy ślepi, głusi i głupi przez co nie potrafimy zrozumieć, że świat po prostu trwa, a my jesteśmy jedynie iskrą w wielomiliardowym procesie makrobiologicznofizycznochemicznym wszechświata i ostatecznie tak jak się pojawiliśmy przy sprzyjających warunkach tak znikniemy, kiedy warunki do życia na ziemi się skończą.
niezwykle precyzyjny plan istnienia. Nic tu nie dzieje się z przypadku czy trafu.
Najważniejszy jest ogólny plan synchronizacji wszystkiego we wszystkim. Ot choćby od najmniejszej istoty w postaci mikrobów po ogromne lasy czy lodowce. Tak samo proporcja ogromnych oceanów i wyniosłych szczytów pokrytych lodowcami , które służą jako początki ogromnych rzek. Zauważ też ilość i rozmieszczenie ogromnej ilości nagromadzonych surowców , które zostały stopniowo udostępniane człowiekowi w miarę jego możliwości i każdego etapu rozwoju. Nie będę ci tu robił wykładu z Historii Ziemi i powstania na niej życia, bo od tego są Instytuty Naukowe. Jednak to nie zmienia faktu ,że cała Przyroda jest ze sobą niezwykle zsynchronizowana. Choćby rośliny i zapylacze, czy też bakterie i antybiotyki. Z Globu Ziemskiego należy też wyróżnić prąd zatokowy Golfsztrom , który ma niebagatelny wpływ na nasz klimat. Bez pytania po co to i komu służy, jesteśmy na poziomie karalucha.
Nie odkryłeś nic nowego w słowach " warunki do życia na ziemi się skończą." bo to właśnie ogłosił Syn Boży "Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą."
Kapłan jest z ludu wzięty i dla ludu ustanowiony. Jaki mamy Naród takich też mamy pasterzy.
Słowa, że wszystko dąży do synchronizacji, pokazują, że nie wiesz, o czym mówisz. Wszechświat dąży do entropii, doucz się fizyki, może coś ci do łba trafi. Rozmieszczenie surowców nie wynika z żadnego boskiego planu, tylko z geografii i działania natury. Przyroda nie jest ze sobą zsynchronizowana, wielokrotnie sama zapędzała się w kozi róg, robiła ewolucję bez sensu, popełniała błędy.
A wiesz, że kiedyś ludzi było tylko 5000 i byliśmy blisko wyginięcia? A wiesz, że kiedyś Jowisz niemal zderzył się z Ziemią? Pewnie nie, bo naukę znasz tylko z prawackich portali i powtarzasz wciąż te same brednie.
Nie udawaj mądrego naukowca, bo ci nie wychodzi. Właśnie zaorałem twój pseudonaukowy bełkot. Dobranoc.
Ja rozumiem, że ludzie boją się śmierci i sztuka nadzieja że tam, po drugiej stronie czeka ich wspaniałości gar. Łatwiej wtedy pogodzić się ze śmiercią. Uważąc jednak, że należy pozostać że sobą uczciwym i pogodzić się z faktem, że ż drugiej strony jest bezmierna pustka.
dlaczego tak zawzięcie Boga zwalczają ateusze.
Musicie mieć wielki niepokój na sumieniu
Że tak bluźnicie Bożemu imieniu
To temat bardzo niepojęty
Że wasz guru szatan jest nietknięty
Jeżeli nie macie Boga w swoim bycie
To z kim tak zaciekle walczycie
Jeżeli tak Szatan wam do życia pasuje
To od Boga niech się każdy dystansuje.
A kysz!!!
publicystyce żebyś kiedykolwiek zdystansował się od Lucypera . Twój wybór i twoje życie. Przestań wreszcie opluwać tych co chcą żyć według swojej woli w harmonii z Bogiem W swojej filozofii preferujesz instynkty niższego lotu ograniczające się do "wspaniałości gar." . Czyż takich samych instynktów nie preferują twoi bracia z fauny -najeść się , popić i oddać się chuciom?. Św. Stanisław umarł młodo nie dbając o pełne koryto, czy jak wolisz gar, a jego hasłem życiowym było > . „Do wyższych rzeczy jestem stworzony i dla nich powinienem żyć”,
Bałwanisz paciorku bo to co bliskie trzeba szanować a nie wywlekać tam gdzie nie powinno być nawet dam.
A jakie to bliskie wam wartości są tak bezwzględnie atakowane, paciorku hejterski?
Nie zdoła ogień ani miecz Powstrzymać myśli w biegu".
Popisujesz się obłudą w z zależności jaki ci >ja sam buk -ireneo< pasuje. Nie błądź , bo to droga bez powrotu.
Miłego dnia ❤️🌻
realista no to ja tobie żłobie zadam pytanie, co ci dało to 2024 kabaretowe narodzinowanie. Dalej jesteś z niezmytym grzechem po twoich zdemoralizowanych przodkach.
ireneo
Księżniczko, pomyślności życze na czas zamknięcia kraju przez fundamentalnych niedorozwojów,
>pitolik - Wyciąć w pień - chrześcijan, ku lepszemu światu.< , "ważna jest wojna"-
> pitolik. Jestem czartem wpiętym w twe doczesność, ci pisałem,<
>Cain. Może czarne pasożyty zdechną z głodu w końcu jak obecni staruszkowie wymrą.<
>pitolik. "niech płonie krzyż i płonie ogień, to jest nasz czas, nasz omen"<
>Proboszcz Wyrzekać się będą swoich wartości i pluć na nie aby głowę zachować! <
ireneo "Grain(.) no, to jesteś większym idiotą niż quń w kłębie"
>ireneo. Wielkość załganego i jego wszędobylski wzorzec Jezus (co w chłupie, pod pierzyną i w oborze)nic nie może: wszarzu, co za "z was", hejterska gnido.Bredzisz ciężarku.<
Proboszcz 4 dni temu Kto znakiem krzyża zaczyna i kończy dzień, niech weźmie z sobą pałkę, nóż, widły, kilof. Lotos wczoraj Hahaha... dla Ciebie to tylko " Windą na szafot"
ireneo realista No to broń pana boga, a poniekąd i siebie, że słusznie jeszcze nie wiążą cie u żłoba w chlewie. • Proboszcz . Conie Won do Izraela pejsata gnido.
Tak właśnie wygląda cała ta wasza miłosna gadzinówka.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania