Drugie dziecko

Oliwia zabrnęła w ślepą uliczkę. Z jej opacznego punktu widzenia istniało tylko jedno wyjście, i przed nim właśnie drżała Zuzanna.

Wydawało się, że Oliwię zaprzątają podobne dylematy. Powiedziała w zamyśleniu: - Co ja teraz z tobą zrobię, Zuzanno? Nie możemy przecież tu stać i rozmawiać całą noc. I tak nigdy nie miałyśmy sobie wiele do powiedzenia, dziś jest podobnie.

- Jestem umówiona z inspektor Wójcik - odezwała się Zuzanna. - Powinnam być u niej już parę godzin temu. Będzie zachodzić w głowę. Zacznie mnie szukać.

Oliwia się uśmiechnęła. Był to przerażający, niemal złośliwy uśmiech.

- A zatem czas, żebym wreszcie coś z tobą zrobiła - odparła.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Cherry Rose 2 miesiące temu
    Bardzo dobrze zbudowany nastrój grozy i napięcia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania