Drzwi

płakałaś przez sto dni i nocy

palce chciały tylko wytrzeć krople

zastygłe w źrenicach jak lód

zziębnięte dłonie drżały

 

zatrzasnąłem drzwi

między nami powstało getto

drut kolczasty zranił serca

wszystko zgasło jak znicz

 

nie pomoże modlitwa

odejdziesz wraz ze świtem

zamienisz się w proch

pozostanie tylko napis

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Vampire Fangs rok temu
    Mam wrażenie, że nie wszyscy zrozumieli przekaz mojego wiersza. Każdy wiersz można zinterpretować na różne sposoby i to jest w poezji piękne. Chciałem zdradzić Wam moją interpretację, ale zamknę już dziób. To już czytelnicy odpowiednio pomyślą o co mi chodziło w tym wierszu.
  • ZielonoMi rok temu
    Mi się podoba.
  • Vampire Fangs rok temu
    Dziękuję😉Jaka jest Twoja interpretacja?
  • ZielonoMi rok temu
    Vampire Fangs Rozstanie.
  • Vampire Fangs rok temu
    ZielonoMi - OK. Osobiście mój wiersz interpretuję podobnie jak Ty, ale nic więcej nie mogę zdradzić.
  • Vampire Fangs😶

    Mnie również się podoba, ale Tobie - moja interpretacja chyba odwrotniej...

    "pozostanie tylko napis"

    Dla mnie to epitafium...

    Pozdrawiam.
  • Vampire Fangs rok temu
    Dobrze interpretujesz. Ostatni wers może dotyczyć zwykłego rozstania lub „wiecznego” rozstania. Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz😉
  • Vampire Fangs rok temu
    Sprostowanie-ostatnia ZWROTKA a nie WERS może dotyczyć zwykłego rozstania lub „wiecznego” rozstania.
  • Vampire Fangs 😶
    Tak zrozumiałam cały wiersz, a te ostatnie słowa - były przysłowiową kropką nad 'i'...
  • andrew24 rok temu
    ...
    za zamkniętymi drzwiami
    pojawiły się kolejne
    nic nie ginie
    zmienia postać
    nie tylko
    w świecie materialnym
    ...
    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania