drzwi otwarte (ale to nie szkoła)
Klucz do bramy już obcym rozdany, teren twej szkoły tragicznie zalany, gnijesz od środka, a też dusi brak bliskości, zaznajesz wciąż brutalności, chcesz tylko szczyptę miłości.
kilka osobistych słów:
Cena za odrobinę bliskości może być w pewnych przypadkach niewyobrażalna. Stwórz ze sobą tak zdrową więź, że do twoich drzwi będzie miał dostęp twój wybrany anioł.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania