Poprzednie częściDusza
Pokaż listęUkryj listę

Dusza zbierająca literki

Gdy świat zwalniał,

ona przyspieszała.

Niosła w kieszeni swoją historię —

maleńką, złożoną, pełną niedopowiedzeń.

Nikt jej nie słyszał.

Ona spokojnie czekała na swój czas.

Czas jeszcze nie nadszedł,

ale opowieść już zaczęła się pisać.

Czy kiedyś ktoś ją pozna?

Ma nadzieję, że jej historia

nie zniknie jak mgła,

która roztacza się nad łąką.

Wierzy,

że będzie niesiona

jak źdźbło trawy,

które trzyma w dziobie ptak.

A gdy zmrok zapadał,

słowa odnajdywały ją

jedno po drugim —

i pozwalały się zapisywać

na czystych kartkach.

Delikatność jej uczuć,

wrażliwość

i poczucie harmonii z naturą

pozwalały jej

odkrywać samą siebie,

poznawać smak radości

z małych rzeczy.

Oczy jak iskierki

patrzyły w dal,

tam, gdzie zaczyna się opowieść.

Echo niosło jej głos,

a ona czuła chłodny powiew wiatru

i ciepłe krople deszczu.

Ciesząc się bliskością drzew,

marzyła,

aby zatrzymać tę chwilę w dłoni

na długi czas.

Myśli pędziły

jak ptaki na niebie.

A gdy serce zadrżało cicho,

zrozumiała,

że każda opowieść

ma swój własny rytm —

i że jej rytm

właśnie zaczyna brzmieć

głośniej niż kiedykolwiek wcześniej.

Myśli krążyły nad słowami tej historii,

jak piórka z rozdartej poduszki.

Chwytała je

i układała w całość.

Rozliczając się ze swoją przeszłością,

myślała tylko o tym,

jak dobrze smakuje jej dziś kawa.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • najmniejsza godzinę temu
    🙂
  • Pulinaaa godzinę temu
    Piękne to poczułam kawałek mojej historii:)
  • Bettina godzinę temu
    Czyje? Czyja?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania