Dużo (raport przestraszonego)
Dużo.
350 milionów ton człowieka w stadium metabolicznym
dużo wigoru i pomysłów
dużo apetytu
21 miliardów kurcząt, krów i świń w fazie krótko-metabolicznej
dużo hałasu i soji
dużo antybiotyków i metanu
122 milliony hektarów soji tam gdzie szumiał las
dużo Monsanto
10 tysięcy samolotów w powietrzu
człowiek potrzebuje ruchu
10 tysięcy o każdej porze
dużo ryku i płynnych węglowodanów
albatrosy milczące na południowym wietrze
żurawie rozgadane na wietrze północnym
dużo nostalgii
150 milionów ton plastiku w oceanie
po wierzchu i w ciemnych głębinach
dużo kolorów dużo form
wielość implementacji
plankton z plastiku i plaża w plastiku
plastik w rybkach i rybki w plastiku
plastik w mewach i w byłych mewach
śmiertelność plastiku znikoma
żywotność plastiku znakomita
plastik zdobiący sine fale
plastik zdobiący sine żółwie
wojna stworzenia z tworzywem
dużo szarpaniny
Dużo.
100 milionów tranzystorów na milimetr kwadratowy
100 milionów krzemowych bakterii
na czubku szpilki
dużo milimetrów kwadratowych
miliard instrukcji na sekundę
miliard nieznudzony miliard niestrudzony
optymalny miliard na milimetrze optymalnym
maksymalnie minimalnym
wiatraczkiem schłodzonym
sekwencje oscylacje operacje
aplikacje kompilacje egzekucje
miniaturyzacje
dużo trudnych słów
dużo zadyszki
40 zettabajtów informacji w cyfrowym wszechświecie
spisane są czyny rozmowy i myśli
spisane jest pięć zmysłów
siedem kontynentów i 24 godziny
megabiblioteki w małym palcu
wirujące naleśniki danych
szemrzące dżungle serwerów
bazy katalogi archiwa akta dossiers
wiemy o tobie więcej niż Stwórca
znamy cię lepiej niż matka
więc nie umkniesz naszej trosce
kiedyś słowa i rzeczy przemijały
kiedyś zapominaliśmy
ale to był błąd
dużo dużo przestrzeni
w nieludzkiej pamięci
6 miliardów wideo w topieli YouTube
6 miliardów z ogonami
dużo stymulacji
dużo lewitacji
echolalia z przerzutami
Miki napisał że wideo ładne
Mimi napisała że Miki brzydki
ocalmy to od zapomnienia
Sasza ma czołg na biegunach
pani Brown waży pół tony
Li Fong ożenił się ze smartfonem
Abdul ochrzcił złotego wielbłąda
myśli się sypią jak perły
i pozostają na wieki
dużo szklanej empatii
dużo zamiatania
Kwadryliony słów codziennych
człowiek mówi do człowieka
człowiek mówi do maszyny
człowiek mówi z maszyny
człowiek mówi do mas
człowiek mówi do potomności
człowiek mówi do boga
człowiek mówi do siebie
galaktyki zdań powszednich
oznajmujących wątpiących karzących
dużo pyłu i ciemnej materii
bezkształtne mgławice pojęć
białe karły koncepcji
czarne dziury pytań podstawowych
średnia gęstość bliska zeru
dużo lekkich pierwiastków
dużo ciemnej energii
nie widać ale dużo
Dużo.
10 tysięcy lekarstw na cierpiące ciało
pastylki na piegi pastylki na dżumę
tabletki na trąd tabletki na trądzik
na jelito za cienkie na jelito za grube
na lewą rękę na prawą nogę
na prawe ucho na lewe oko na ósmy ząb
na swędzenie strzykanie i ćmienie
preparaty mieszanki specyfiki
na coś z sercem na coś z głową na coś nie tak
pastylki na niedoskonałość pigułki na mijanie czasu
na przerost niedorost i na wyrost
na szkaradne efekty uboczne
na alergię atrofię anemię astenię arytmię aspermię
jak przewlekła to jedną jak ostra to trzy
dużo alchemii organicznej
duże obroty
10 tysięcy lekarstw na cierpiącą duszę
pastylki na nudę pastylki na rozpacz
tabletki na niewygodę tabletki na przerażenie
zastrzyki na niepokój na wstyd na wahanie
maść na nieśmiałość syrop na samotność
plasterek na skrupuły plasterek na czułość
pigułki na brak pigułki na nadmiar
żądzy wiary ciekawości swobody niezgody
leki na niedosyt leki na przesyt leki na zamęt
leki na lekki sen
dużo egzorcyzmów i magii
duże obroty
Robi się rojnie robi się licznie
robi się pełno robi się gęsto
mnoży się i piętrzy
robi się ciasno i duszno
nadmiernie i zanadto
robi się nieobliczalnie
350 miliardów dużych galaktyk w widzialnym wszechświecie
3,5 biliona galaktyk karłowatych
w sumie około 300 tryliardów gwiazd
z kosmicznym przybliżeniem
ta liczba jest metafizyczna
surrealna i sterylna
nie da się oswoić
ale jest nieważka i niewinna
można się z nią pogodzić
można obok niej żyć
Nasze liczby są zmysłowe
pełne dotyku potu i oddechu
pełne pośpiesznej obecności
elektrycznej gorączki furii maszyn
i krzywych zwierciadeł obfitości
nasze liczby rodzą się z liczb
i płodzą liczby mniejsze
kradną dystans i pauzę
burzą rytm i niewolą czas
nasze liczby ciążą dławią i osaczają
nasze liczby już nas nie widzą
i nie są nasze
żyją wolne w krainie inercji
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania