W pociągu do Odessy jechało dwóch znamienitych rabinów, na jednej ze stacji dosiadł się do nich prosty Żyd. Do Odessy było jakieś 4 h drogi, prosty Żyd pomyślał — przez tyle czasu to się nasłucham, mądrości od tych dwóch rabinów, ale oni to całą drogę milczeli. Żyd, wychodząc z pociągu, zwrócił się do rabinów — dziękuję bardzo, 4 h z takimi mędrcami i nic z tego nie wyniosłem, nie usłyszałem żadnych interesujących rozmów, żadnych sporów o rzeczy ważne czy nawet te błahe, całą drogę nic, tylko milczeliście. Na to jeden z rabinów powiedział, wskazując drugiego rabina — widzisz, on wie wszystko i ja też wszystko wiem, więc powiedz sam, o czym mamy rozmawiać?
Komentarze (27)
To jest decyzja godna dwóch rabinów. :)
Rozkosz jest tematem, który nierozerwalnie kojarzy mi się ze słowem wytrychem.
To skąd Martyno jakaś próba oceny,?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania