Dwa słońca

Mojej lampie jabłko przysłania żarówkę.

 

Odsłoniło noc, przez ciemne szkło.

 

Zawieszam meble i trwanie nad lampą,

jak miło, gdy potrącone jabłko, toczy koła po podłodze.

 

Nie zasłania widoku na trawę.

 

Sięgam wysoko jak mogę, aby krzesło i łóżko

dokładnie stały na suficie,

w pozie zachodzącego słońca.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • Amnezja Wsteczna dwa lata temu
    Chciałabym to jakoś skomentować, ale nie rozumiem tekstu. Z braku czasu na dłuższą analizę po prostu zapytam: co autor miał na myśli?
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Amnezja Wsteczna, ten wiersz to moje odczucia z zaćmienia słońca. Dziękuję za słowo.
  • Amnezja Wsteczna dwa lata temu
    rozwiazanie Dzięki za wyjaśnienie. Sama chyba bym się nie domyśliła, szukałam czegoś bardziej skomplikowanego. Jak napisała niżej Tjeri, trzeba byłoby coś dodać, aby wiersz dało się zrozumieć samodzielnie. Bez tego wiersz jest tylko ładnymi drzwiami bez klucza :)
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Amnezja Wsteczna Dziękuję za powrót i ładny z "drzwiami bez klucza" poetycki komentarz :)
  • Tjeri dwa lata temu
    Czytam raz kolejny i niezmiennie dochodzę do wniosku, że czegoś zabrakło. I nie chodzi mi o naprowadzenie odbiorcy na temat, a bardziej łączników dla rwanych myśli.
    Sam pomysł podoba mi się i obraz — po przeczytaniu Twojej odpowiedzi wyżej. Ale bez tego komentarza, trudno było mi zwizualizować cokolwiek. Trzeba by pociągnąć jakąś gumą arabską, dodać wspólny mianownik.
    Niestety konkret nie przychodzi mi do głowy.
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Tjeri, dziękuję za podzielenie się refleksją na temat wiersza. Przyznaję jak na razie brak mi pomysłu, żeby przestawić go w jaśniejszym świetle.
  • Florian Konrad dwa lata temu
    Bardzo awangardowe pisanie. Pozdrawiam - obdziaraniec :)
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Florian Konrad Cool Bro, super tatuaże :)
  • Florian Konrad ponad rok temu
    rozwiazanie Dziękuję. Wczoraj doszły dwa, na łydkach. Dwudziesty czwarty i dwudziesty piąty :)
  • rozwiazanie ponad rok temu
    Florian Konrad Wyglądają profesjonalnie :)
  • Florian Konrad ponad rok temu
    rozwiazanie https://www.facebook.com/photo?fbid=1039258404867021&set=a.427676242691910
  • rozwiazanie ponad rok temu
    Florian Konrad Dobre :) Zafunduj sobie jakiś znany motyw z obrazów Von Gogha.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Biorąc pod uwagę tytuł okazuje się, że istotnie są państwa, gdzie wszystko staje na głowie i dochodzi do podwójnych wschodów i zachodów słońca... Nie mogłam zatrybić o co chodzi, więc zaczęłam szukać i znalazłam, no i w tej sytuacji trochę mi się przejaśniło... a z tej perspektywy wszystko w wierszu jest na swoim miejscu.
    Ale to wcale nie było łatwe...
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Grafomanka, poezja nie powinna być łatwa, może intrygująca. Dziękuję za słowo :)
  • Grafomanka dwa lata temu
    rozwiazanie na dodatek uczy... xD
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Grafomanka Święta prawda :D
  • Grafomanka dwa lata temu
    rozwiazanie, a może chodzi o najzwyklejszą lampę z abażurem - motyw jabłka, nawet drzewka, na dole trawa, na górze jakieś słoneczka... może nie trzeba szukać nie wiadomo gdzie, tylko wyobrazić sobie, ze nagle lampa upada i cieniem wszystko ląduje na suficie?
  • Grafomanka dwa lata temu
    Jak ja nie lubię nierozwiązanych spraw... teraz przez Ciebie nie zasnę. xD
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Grafomanka Jesteś rozbrajająca :))
  • Grafomanka dwa lata temu
    rozwiazanie, i jeszcze, przez to myślenie pewnie, nawet gwiazdek Ci nie zostawiłam... do czego to nadmierne myślenie doprowadza człowieka xD
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Grafomanka Zobacz tylko, o nim pseud rozwiał nam wszelkie wątpliwości co do wiersza zabójczą (w dobrym tego słowa znaczeniu) interpretacją. A Ty śpisz miłe śnij sny :)
  • Grafomanka dwa lata temu
    rozwiazanie, pseud, to tylko te miłości ma w głowie i wszystko pod jedno podstawia... Z kamienia gotowy miłość wyciągnąć... xD
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Grafomanka, jestem po stronie miłości i o nim pseud 🥳
  • Grafomanka dwa lata temu
    rozwiazanie, masz ci los... wszyscy przeciwko mnie
    Idę i nie wracam... xD
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Grafomanka , no coś Ty...💙 nie dasz rady przed nami uciec :))
  • o nim pseud dwa lata temu
    Dla mnie jest to wiersz o miłości dwojga ludzi stojących na głowach, znajdujących się na różnych półkolach, bądź, tak się czujących z powodu miłości, która przewróciła im w głowach. Motyw toczącego się jabłka symbolu płodności, początku, pokusy, Słońce natomiast nadaje sens życiu, oświetla nam drogę, to, co nieznane. Tu słońce, na chwile znika, jakby życie traciło sens, po czym ponownie się pojawia. Jak dla mnie super 5
  • rozwiazanie dwa lata temu
    o nim pseud Twoja interpretacja ma siłę przebicia, trudno byłoby teraz inaczej spojrzeć na ten wiersz. Dziękuję za czas i fascynującą interpretację. Pozdrawiam :)
  • wikindzy ponad rok temu
    Stwierdzam iż (lub wydaje mi się), obywatelka-autorka posiada rozregulację w elemencie generującym myśl, oraz jest zlizująca element substancyjny typu farba z obrazów Mr Don Picasso inicjałowo jako PP. Skutkiem jest efekt, w jego ramach grafomańska banda łamie swoje elementy generujące myśl na potrzebę zinterpretowania zamysłu. Moja zieleń, zielenieje w moim elemencie generującym myśl, robi to wskutek lektury, staję się osobnikiem w stadzie, kraczę wroniaszczo, jak reszta owiec. Twórczość bywa oddziałująca, jej finalne skutki nieprzewidywalne.
  • rozwiazanie ponad rok temu
    wikindzy, komentarz przyjęty i zarejestrowany. salut :))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania