dwa światy

rano

zawiozę jej zupy

jak zwykle zapyta

jesteś

 

-odpowiem jestem

 

od kilkunastu lat

jak pomost łączący

jaskrawy rytm ulicy

z ciszą codziennej krzątaniny

 

niewiele zostało już słów

choć cóż znaczy wiele

 

wracam z nią w przeszłość

w jej czas

wspomnienia

 

jutro

może przypomni sobie

coś nowego

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania