Dwie różne idee

Jedni szykują się z myślą o radosnym sporcie,

a inni mają cele w/g nich bardziej wzniosłe.

To nie był trudny mecz, no ale euforia

po zwycięstwie jest nam potrzebna jak orgia

przemyśleń na Krakowskim Przedmieściu,

która powtarza się w nieodległym od Stadionu Narodowego miejscu.

Szkoda... że nie można codziennie przeżywać

tych radosnych uniesień; czaru jedności i wspólnoty celu.

Dlatego musi być pewnie jakiś bilans, aby się zrównoważyły,

naszych wartości narodowych - siły,

a więc Krakowskie... musimy też oglądać niestety

- co miesiąc; zamiast emocji sportu podniety.

Taka ta nasza różnych idei polskich przywara

i każda z nich bardzo się stara.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Amy 11.06.2017
    Nie umiem ładnie i mądrze komentować. Ale wiersz mi się podoba i to chciałam napisać
  • Freya 11.06.2017
    Ten gupi wierszyk jest efektem dzisiejszych komentarzy politycznych. Pozdrawiam serdecznie. ;)
  • Pasja 11.06.2017
    Cóż dwa mecze, dwie drużyny narodowe, a każda gra o co innego. Murawa na stadionie i Krakowskie Przedmieście. Ile emocji i skopania siebie wzajemnie. Ta gra jeszcze się nie skończy, dopóki gracz jest w grze. :-)
  • Freya 11.06.2017
    Większość ludzi ma już serdecznie dosyć tej szajby - właściwie to już tylko struktury polityczne napędzają ten temat, no i oczywiście kościół, ponieważ on też zawsze chce coś ugrać dla siebie. Pozdrawiam. ;)
  • Pasja 11.06.2017
    Freya wkraczamy w erę państwa policyjnego. Kościół wtóruje, bo ma z tego korzyści. Zobacz dzisiaj efekty tych rozgrywek. Ktoś rzucił palenie, za chwilę będą musieli wszyscy rzucić, bo będzie kara boska. Najważniejsze, że nasi dobrze grali.
  • Pan Buczybór 11.06.2017
    Ta. Hajto jak zwykle pozamiatał. Mecze jednoczą jak nic innego i trzeba się cieszyć póki są. 5
  • Pasja 11.06.2017
    Najgorszy komentator... pazerność nie zna granic
  • Pan Buczybór 11.06.2017
    pasja Ja tam go lubię. Od razu mecze stają się weselsze.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania