dwie stopy nad

kompas moralny utopił się w rzece

próba milczenia ocieka we krwi

smutne zdobycze tworzą białe karty

w historii sąsiada kradnącego jabłka

 

szukajcie a znajdziecie

cztery strony świata

dwie chorej monety

jakbyśmy się wczoraj

obrońcy pozbyli

opoki nicości z błędnymi poglądami

zbędnych tatuaży na za wąskim mózgu

i za skąpych żył

by ci dały krwi

 

łapcie się nawzajem

aby nie mieć jutra

siebie w czym utopić

lustra nie pomylić

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • rubio 03.01.2018
    mam taką małą prośbę, w sumie od poprzedniego wiersza - mogłabyś zamiast "coby" używać chociażby "aby", a zamiast "ino", czy innych tego typu wyrazów, hmm, nie wiem, czego, ale czegoś? ;D No zgrzyta mi to strasznie, chciałbym dać 5, a nie potrafię, a że nie chciałbym dać nic niżej, to nie oceniam ;) No chyba, że te, nazwijmy to, 'gwarowe' wyrażenia mają jakieś uzasadnienie, wtedy przepraszam, i niech będą, gdzie są.;)
  • little girl 04.01.2018
    W poprzednim było umyślnie, tu poprawie ;) Dzięki za odwiedziny i opinię :)
  • Canulas 04.01.2018
    Dla mnie wejście w ten wiersz jest bardzo mocne i przykuwa uwagę.
  • little girl 04.01.2018
    Taki miałam zamiar, dzięki za komentarz ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania