Dwojga
Dwie dusze uwięzione
Na zawsze jakoś ze sobą połączone
Nie mogą odnaleźć drogi która wydawałaby się właściwa
Drogi do zakątka szczęścia
Ich dawne błędy poganiają błędy
Kolejny zakręt a za nim zakręty
Zagubieni przechadzają się ulicami małego miasteczka
Myśląc tylko o tym kiedy będą mogli stąd uciec
Ich spojrzenia spotykają się pośrodku niczego
Pustke nagle zastępuje uśmiech.
To właśnie wtedy zrozumieli. Zrozumieli że to nie było ich pierwsze spotkaniem.
Zrozumieli to że znaleźli odpowiedź. Znaleźli uczucia.
Zrozumieli że muszą pozostać obudzeni.
Niepewni jak to się potoczy wiedzieli jedno...
Taka chwila zdarza się tylko raz

Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania