Dworzec kolejowy 2
Śniło mi się że jestem na końcu świata ten widok był niesamowity. Już miałem skoczyć w przepaść kiedy nagle obudził mnie ochrypły głos. Zobaczyłem że jestem związany obok mnie leża zabici i żywi ludzie a przede mną stoi mężczyzna z karabinem i uśmiecha się szyderczo. Nagle odszedł na pewną odległość wycelował i strzelił w mężczyznę obok mnie. To była chwile, krople jego krwi poplamiły mi koszulkę. Potem znów strzelił tym razem do kobiety z dzieckiem które kurczowo się do niej tuliło kiedy już ją zabił wycelował w nie. Nie wytrzymałem. Pewnie pomyślicie że jestem idiotą ale ja złapałem to dziecko podczas nieuwagi tamtego i zacząłem z nim biec w stronę wyjścia nie zważając na nic. Już byłem prawie przy wyjściu kiedy poczułem okropny ból w nodze.Nie mogłem uwierzyć ale zostałem postrzelony. Upadłem nie wiedząc co robić. Podszedł do mnie jeden z terrorystów złapał dziecko i poderżnął mu gardło po czy rzucił jak zabawkę. Potem złapał mnie i już miał mi zrobić to samo gdy zdołałem wyciągnąć mu pistolet i już miałem strzelać ale się zawahałem. Wtedy on złapał mnie za rękę i wtedy strzeliłem.Kulka trafiła go biodro i upadł co dało mi szansę na ucieczkę.Wybiegłem w końcu ujrzałem wolność.
Komentarze (2)
- ,,Już miałem skoczyć w przepaść kiedy nagle '' - przecinek przed ''kiedy''
- ,,Zobaczyłem że jestem związany obok mnie leża zabici i żywi ludzie a przede mną stoi mężczyzna z karabinem i uśmiecha się szyderczo'' - przecinek przed ''że'', po ''związany'' przecinek, leżą*, przecinek przed ''a''
- ,,Nagle odszedł na pewną odległość wycelował'' - przecinek przed ''wycelował'' ;)
- ,,To była chwile'' - chwila*
- ,,Potem znów strzelił tym razem do kobiety z dzieckiem które kurczowo się do niej tuliło'' - przecinek przed ''tym'', ''które'' i skończyłabym tu zdanie -> ''do niej tuliło.'' :)
- ,,kiedy już ją zabił wycelował w nie'' - nowe zdanie, przecinek po ''zabił''
- ,,Pewnie pomyślicie że jestem idiotą ale ja złapałem to dziecko podczas nieuwagi tamtego i zacząłem z nim biec w stronę wyjścia nie zważając na nic'' - przecinek przed ''że'', ''ale'', ''nie zważając'' :)
- ,,wyjścia nie zważając na nic. Już byłem prawie przy wyjściu'' - powtórzenie ''wyjścia'' + wcześniej ''dziecko''
- ,,Nie mogłem uwierzyć ale'' - przecinek przed ''ale'' :)
- ,,Upadłem nie wiedząc co robić'' - przecinek przed ''nie wiedząc''
- ,,Podszedł do mnie jeden z terrorystów złapał dziecko i poderżnął mu gardło po czy rzucił'' - przecinek przed ''złapał'', ''po czym*'' :)
- ,,Potem złapał mnie i już miał mi zrobić to samo gdy zdołałem wyciągnąć mu pistolet i już miałem strzelać ale się zawahałem'' - przecinek przed ''gdy'', ''ale''
- ,,Wtedy on złapał mnie za rękę i wtedy strzeliłem'' - powtórzenie ; drugie ''wtedy'' jest zbędne, tak samo jak ''on'' - wiadomo, o kogo chodzi ;)
- ,,Kulka trafiła go biodro i upadł co dało mi szansę na ucieczkę'' - go w biodro*, przecinek przed ''co dało''
- ,,Wybiegłem w końcu ujrzałem wolność'' - brak łącznika -> ''Wybiegłem i w końcu ujrzałem wolność'' lub ''Wybiegłem - w końcu ujrzałem wolność'' ;)
W tej części mam wrażenie, jakby zachowanie bohatera było strasznie chaotycznie opisywane ;/ Za szybko wszystko się dzieje, jakoś tak...No przez te błędy czyta się trochę ciężko, ale wierzę, że się poprawisz i będzie Ci szło coraz lepiej :) Trzymam kciuki za kolejne części i życzę powodzenia! ;D Ode mnie 3,5 ~ 4
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania