Dwudziesty Listopada
Dusza waży ciszę, jej zapach to cytrus i jaśmin,
powlekany dodatkiem kociej sierści,
która zapodziewa się nawet w kieszeniach,
obok nieusprawiedliwionych nieobecności.
Więc działam na baterie słoneczne,
a istotą rzeczy, istotnie jest promieniowanie
gdzieś pod łopatką, zaraz obok kręgosłupa
i środków ciężkości.
Więc potykam się już o początek zdania,
przewracam i wpadam w jakieś "nigdy aż tak",
dopóki nie przeschnę i nie zmienię się w papier,
którego nie dotkniesz mokrymi dłońmi.
I nie wiem już, nie wiemy co o tym czujemy.
I jak. I gdzie
Komentarze (9)
Myślę, że komentarze /jakie by nie były/ tylko jeszcze barzdziej pobudzają.
Dysforia płciowa - silny dyskomfort psychiczny i cierpienie spowodowane niezgodnością między płcią przypisaną przy urodzeniu a odczuwaną tożsamośc
nie wiem, nie wiemy jak i
gdzie
bardzo mi się podoba, dobrze że mam cię w ulubionych:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania