"Dychotomia"

nie sposób zaprzeczyć

nie sposób potwierdzić

że ta rzeczywistość

to komedia rzeczy

 

że brak tu spójności

lecz wiele chwil pięknych

co dają radości

a brak tu konkretów

tu nie ma ścisłości

brak kropek przecinków

brak jakiejś zgodności

a jednak się czyta

 

nie sposób zaprzeczyć

nie sposób potwierdzić

że ta rzeczywistość

to tragedia rzeczy

 

bo chwile tragiczne

tak melancholiczne

tak sprzeczne i brzydkie

tak całkiem niegrzeczne

a jednak wyniesiesz

co z tego

owego

i staniesz na głowie

i dowiesz się czegoś

i będzie Ci łatwiej

i pójdzie to lekko

nie będzie tragedii

nie będzie też lekko

bo przecież świat ten

nie będzie komedią

 

dążę tu do czegoś

do jakiegoś wniosku

sam tu se daj wniosek

sam wynieś coś z tego

może być i krzesło

czy urwij literkę

czy wywal te zdania

jak kurz się miotają

 

a ja sobie tańczę

w tej wiecznej agonii

i wiecznej radości

wiecznej dychotomii

i śpiewa do płuc zgonu

i płaczę do ściany

i jestem kochany

nie jestem kochany

i wylewam smutki

mimo że mógłbym

wypić trochę wódki

i skakać po stole

ale mogę pisać

i żyć w światku magii

szyć słowne sweterki

i zdania niepoprawne

pisać i czytać

bo czytać jest ciężko

ten wywód z sensem

i całkiem bez sensu

 

nie ma punktu wyjścia

nie ma jakiejś puenty

jest ta dychotomia

jest ten sens i bezsens

łączy się w tą całość

i tym akcentem

 

kto czyta ten trąba

 

MIKO.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo 8 miesięcy temu
    nie calkiem aię czyta Mnie wyrozumialości starczylo na strofę i pół ...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania