Dylemat
Iść za sercem?
Czy za rozumem?
Myślałem popijając
Coca colę z rumem
Dylemat pozostał
Bez rozwiązania
Bom na podłodze
Zasnął z uchlania
Następnego ranka
Kiedym się ocucił
Powrócił dylemat
I na mnie się rzucił
Jak Janusz na świeżaka
W sklepie z owadem
Serce czy rozum?
Co wybrać tym razem?
Wybrałem serce
Tak podpowiadał rozum
Serce krzyknęło
Chyba Cię pogięło!
Nie słuchaj mnie!
Nie myślę logicznie
Tym bardziej że cierpię
Na tak zwaną arytmię
W rozum się wsłuchaj
Tak mówi mi logika
Rzekło serce i
Dalej sobie pika
Pika też zegar
I czas mnie pogania
A dylemat ciągle
Nie ma rozwiązania
Niestety
Zdałem się na los
Na rzut małej monety
Orzeł dla serca
Reszka dla rozumu
Lecz wcześniej nalałem
Do szklaneczki rumu
Bo emocje takie
Podekscytowanie
Niestety cała akcja
Skończyła się uchlaniem
I na odwyku wylądowaniem
Do morału zmierzając
Słuchając rozumu
Kieruj się czym chcesz
Lecz nie spożywaj rumu
Czy innego napoju
Który ma procenty
Bo możesz się poczuć
Naodwykowzięty
Kategoria: Wierszykopodobne
Komentarze (9)
po co ma nam szkodzić...
fajny wierszyk.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania