Ścieżkami Marii Magdaleny

Po raz drugi już nie wskrzesi Bóg Łazarza,

lecz poza tym wszystko pójdzie zwykłym trybem,

choć świat z bajki nieco wyblakł i poszarzał,

radość wzbudza każdy mokry ślad na szybie.

 

Już nowego Pan nie sprawi cudu w Kanie,

praw fizyki nawet święty nie pozmienia,

za swe czyny łotrzyk kary nie dostanie,

nie uniknie człowiek swego przeznaczenia.

 

Już nie przebaczy Pan skruszonej nierządnicy,

nie powie idź i nie grzesz nigdy więcej,

dla złych duchów tylko jedno wciąż się liczy,

w kajdany bliźnim chcą pozakuwać ręce.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • realista 8 miesięcy temu
    Trafiłaś w sedno . Brawo masz 5*

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania