DYLEMAT PUDELKA

Licówki to, czy implanty

Nie widać z daleka

Wygładzone botoksem

Nierówności i kanty

 

Synonim sukcesu

Dać się tak przerabiać

Dla tych co potrafią

Na zbytki zarabiać

 

Reszcie z nas przeznaczone

Klikać w fotki bezmyślnie

Zjadać resztki z ich stołów

Co z fasady odpryśnie

 

Tak nas urabiają

Koncerny globalne

Celem ich istnienia

Reklamy nachalne

 

A tak łatwo by było

Podciąć gliniane nogi

Temu Golemowi

Stępić gumowe rogi

 

Bo to tylko w eterze

Wirtualnym istnieje

Nogą wystarczy tupnąć

Kurz ten byt rozwieje

 

Ale nas już nie stać

Na chwilę refleksji

Gdy tak się zarażamy

Wirusem apopleksji

 

Licówki to, czy implanty

Dylemat pudelka

Szacun za temat newsa

Wart widza ratlerka

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • rymonauta 4 miesiące temu
    Co za refleks, mój fanie
    W pięć sekund za jedynkę
    Boskie żeś pokaranie
    Za tę kwaśną rodzynkę
  • rymonauta 4 miesiące temu
    Oj, zawistny żeś typ!
    Mądrzy to wiedzą
    O wszystko zazdrośni
    Sami dumni, że bredzą

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania