Brak

***

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Aisak 8 miesięcy temu
    Jak na warunki opowijskie strasznie długie.
    Jak przeczytam wszystko, to przyjdę ponownie, bo zapowiada się interesująco....
  • Joan Tiger 8 miesięcy temu
    Aisak, dzięki za przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam. :)
  • droga_we_mgle 8 miesięcy temu
    O, western. Tego jeszcze u Ciebie nie czytałam :)

    Styl pisania w pierwszej scenie jest dosyć... gęsty. Chodzi mi o nagromadzenie szczegółów, opisów. Może to subiektywne, że mi to przeszkadza.
    Podobają mi się wyrazy dźwiękonaśladowcze - zwł "szurgot" i "zaświergoliła" :)

    "Nie muszę. Widziałem wszystko." - Słynne ostatnie słowa :D

    "kobieta wyjęła chusteczkę i przecinała gorące powietrze rześkim chłodem" - nie rozumiem o co chodzi w tym zdaniu :')

    "Myślałam, że stróże prawa są bardziej ogarnięci" - słowo "ogarnięci" niezbyt pasuje do czasów, w których się to dzieje

    Hipoteza: woźnica jest Śmiercią. Jego wygląd tak mi się kojarzy :)

    Pozdrawiam :)
  • Joan Tiger 8 miesięcy temu
    Hej. Miło cię widzieć. :)" Styl pisania gęsty" - Tak miało być. Chodzi o klimat. Nie każdy preferuje taki typowo opisowy styl - ja lubię. Ja ostatnio bazuję na Lovecrafcie, więc...
    "kobieta wyjęła chusteczkę i przecinała gorące powietrze rześkim chłodem" - nie rozumiem o co chodzi w tym zdaniu :') - Tutaj trzeba czytać pomiędzy wierszami i sobie dopowiedzieć. Machała chusteczką wytwarzając chłodne powietrze.
    " ogarnięci" - masz rację, nie pasuje.
    Dzięki za przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania