Dzban.👤
Jak pusty dzban,
jestem.
Niegdyś wśród profanów,
szyku zadawałem.
Ciągle było mało i mało.
Z rÄ…k mnie wyrywano.
Barłożono na potęgę,
umiaru nie znajÄ…c
Wykruszyło się,
jest coraz ciszej.
Głowy kułakiem podparte,
myślami zajęte.
Rapty wstydem palÄ….
Tak upłynął czas dany.
Sybaryci i nieudacznicy,
polegli bez chwały.
Obrastając pajęczyą,
tkwiÄ™ w tej tawernie,
niegdyś pełnej życia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania