Dzieci Korczaka

Zbrodnia

 

W oczach dziecka łzy, w sercu strach,

Z ust znika śmiech, w duszy żal.

Godność odebrana, niczym skarb,

Pozostaje pustka i chłód.

 

Ból wspólny

 

Każdy rodzic to zrozumie,

W sercu poczuje ten sam ból,

Gdy łzy na twarzy dziecka,

Gdy w oczach strach, a nie spokój.

 

Ofiara

 

Złoty zegarek, symbol czasu,

Sprzedany za życie, za marzenia.

Samochód, wygoda, luksus,

Wszystko oddane dla ocalenia.

 

Odwaga

 

Wśród karabinów i bagnetów,

Głos dziecka cichy, kruchy, słaby.

Nakarmione, ogrzane, kochane,

Choć wojna wokół krzyczy, szaleje.

 

Nie żałuję

 

Nie żałuję swoich czynów,

Bo miłość i dobroć to siła.

Wiersz dziecka, jak promyk słońca,

Przenika mrok i daje nadzieję.

 

Nadzieja

 

Wierzę, że kiedyś nadejdzie czas,

Gdy znikną chmury, a słońce zajaśnieje.

Dzieci Korczaka znów będą biegać,

Szczęśliwe i radosne, niczym ptaki.

 

Autor wiersza

Damian Moszek.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania