dziecięca radość

Rodzimy się nadziei pełni,

a w oczach migotające iskierki

Śmiech pełen radości,

płacz pełen werwy,

uczucia niewymuszone

 

Jak to się dzieje, że z czasu upływem,

już nie żyjemy z takim porywem?

Iskierki gasną gasząc niewinność,

wątpliwość rodzi ciągłą niepewność.

A śmiech bez radości,

płacz pełen bólu,

ukryty na dnie.

 

Zamiast uczucia w kieszeń znów chować,

co gdyby dziecięcą radość zachować?

Wraz z świadomością pełną odwagi,

wciąż zachowując trochę powagi.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Hubert Marianowicz 9 miesięcy temu
    Mądry, prawdziwy i ciekawy wiersz. Pozdrawiam i zostawiam ocenę 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania