Dzieciom wszystko wolno
nos miał za długaśny
głos bardzo cieniutki
tak poza tym cały
był bardzo milutki
i czarno na białym
wszystko wypisane
że on jest przybyszem
pozaplanetarnym
miał swoje występy
i nieokazyjnie
na publicznych scenach
był ciągle zajęty
świat w mig go polubił
bez zbędnej pochwały
dzieci rozumiały
przeważnie szkolaki
a później z fantazją
portret rysowały
prosto na piórnikach
starannie wklejały
był duszkiem dla wszystkich
i już nie musiały
bawić się pająkiem
żeby powyrywać
wszystkie jego nóżki
bo owy Pinokio
wróżył im z poduszki
całkiem bez wyjątku
obcinał im różki
a one noc całą
uwolnione z psoty
śniły o skrzydełkach
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania