Dziecko
Na świat przychodzi często nieproszone,
swoją historię tworzy krok po kroku.
Przemierza ścieżki nowe, nieznajome,
brnie prosto w życie ślepo, jak w amoku.
Dorośli w przyszłość pchają w dobrej wierze,
czasami tylko pokazują drogę.
Wszak ze złym losem samo ma się zmierzyć
i samo weźmie z życia to, co dobre.
Los płata figle, bywa niełaskawy.
Raz szczęściem darzy, raz kłopoty niesie.
Musi się młody kilka razy sparzyć,
by móc świadomie wkroczyć w życia jesień.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania