dzień dzieci

dziwne

obudziłem się a świat był ciągle kulą

z imieniem w magazynku

dla ruletki

 

koniec fałszywego tlenu

do oddychania

i bum tarara

z lewym o2

 

wystarczył jeden atom

synu swego ojca

dom

i zadbany trawnik gdzie kret

 

zgubił -yn

nie znalazł yan

dzień dzieci
Autor: puszczyk
Czytano 422 razy
Data dodania: 24.06.2019

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • Tomek Bordo 24.06.2019
    Puszczyk to ty jesteś na tym zdjęciu?
  • puszczyk 24.06.2019
    No a kto?
    Wygląda na to, że pary nie stworzymy, bo pewnie Ci się nie podobam.
  • betti 24.06.2019
    Początek bardzo mi się podoba, później już mniej, może nie potrafię wniknąć... a może za bardzo pamiętam Twoje wiersze, przy których od razu uczucia na tacy.. Nie wiem, ale tu nie mogę znaleźć tego czegoś.

    Ogólnie to widzę obraz, w którym chce się odebrać dzieciom - dzieciństwo - może wojna, a może tylko podłość ludzka. Ta ruletka, kogo zachować, a kto ma zginąć - wybrani do śmierci, mogłabym nawet pójść za pedofilią, tak mi się to jakoś wszystko nakłada. ''Koniec fałszywego tlenu'', czyli powietrze zmienia się i zatruwa... to może być nawet dom rodzinny. ''Wystarczył jeden atom'' - jak jeden zły dotyk, który zostawia blizny na całe życie... Ot, pokombinowałam sobie.
  • Orchid.Solma 28.06.2019
    Miałam podobne odczucie, świetne podsumowanie..
  • puszczyk 28.06.2019
    Orchid.Solma
    To chyba dobrze.
  • puszczyk 24.06.2019
    Rozwiązaniem jest łącznik do słowa kret w następnej strofoidzie.
  • betti 24.06.2019
    Gdzie kret zgubił, to co ma, to co jest - nie znalazł - to jest to. Cholera, fajne to, na logikę. Nie znalazł odpowiedzi ''dlaczego''? Oświeć mnie, bo żem głupia.
  • puszczyk 24.06.2019
    Betti, wystarczy połączyć kret i yn, to się wszystko wyjaśni :)
  • Canulas 24.06.2019
    hahaha. Jeszcze to yan :) Dziwnym trafem to początek nazwy jednego z juzerów. Ech przewrotności wspaniała, czemuś mnie mózgu skąpiła i dopiero po dotłumaczeniu widzę.
    A poza tym - dzień dobry
  • betti 24.06.2019
    Widzisz, za głęboko sięgałam... ot babska dociekliwość. A ja tak ładnie sobie wszystko ułożyłam w tej mojej szalonej wyobraźni.
    Dobrze, że dotłumaczyłeś, inni też zrozumieli i słowo zostawią...
  • puszczyk 24.06.2019
    Canulas Cześć Can.
  • puszczyk 24.06.2019
    betti , bo ja jestem prosty chłop od pługa.
  • betti 24.06.2019
    A Ty w ogóle widziałeś kiedyś pług? Ja długie lata nie wiedziałam jak cep wygląda i zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam niż był w rzeczywistości...
  • puszczyk 24.06.2019
    betti , trzeba do skansenu chadzać.
    Pod Kielcami jest w Tokarni.
    Pasuję tam jak ulał.
  • betti 24.06.2019
    To kto będzie wiersze pisał, nie mówiąc już o tych opowiadaniach, które z majtek wyrywają?
  • puszczyk 24.06.2019
    betti , ja naprawdę mam szacun dla Twoich majtek, to niech sobie będą, gdzie powinny :)
    Oczywiście pod warunkiem, że nie jest to rozmiar XXXL
  • betti 24.06.2019
    Miałam ze zwykłej, ludzkiej złośliwości napisać, że jest to rozmiar XXXL... i nawet to sobie wyobraziłam, ale wtedy się przeraziłam i nie, nie są - na szczęście.
  • puszczyk 24.06.2019
    betti , Ty jesteś zwyczajnie i po ludzku złośliwa.
    Fajnie za to jest, że nie nosisz na tyłku spadochronu.
  • betti 24.06.2019
    Nie wiem czy to takie fajne, kiedyś oglądałam taki program, na faktach, jak facet tuczył kobiety... bo tylko takie strasznie grube bardzo mu się podobały. One już chodzić nie mogły, a on nadal żywił... Właściwie to żadne majtki już nie pasowały. To było straszne, ale to dowodzi, że są faceci, którzy mają bzika na punkcie tyłka o kształcie spadochronu... od tego czasu, kiedy widzę takie kobiety na ulicy, to im współczuję, bo mają mężów - chciałam napisać do d...- ale nie pasuje, bo seks odchudza - mają złych mężów po prostu.
  • puszczyk 24.06.2019
    betti , ale ja jestem trochę normalny.
    Nie ma spadochronu - nie ma problemu:)
  • betti 24.06.2019
    Ja od kiedy weszłam na Opowi, to mam duże wątpliwości co do swojej normalności, nie że weszłam tylko, że wracam... to jakiś rodzaj dewiacji.
  • puszczyk 24.06.2019
    betti Zgadza się. Witaj w klubie, bo widocznie potrzebujemy lustra,
  • yanko wojownik 25.06.2019
    Canulas, nie jam - tj - nie yan rozpoczął prowokacją, ale już chyba odpowiedział - być może ;)
  • puszczyk 25.06.2019
    yanko wojownik , wlazł i bredzi.
    Jakaś odtrutka na poezję rymowaną? :)
  • yanko wojownik 25.06.2019
    puszczyk, trutka to wręcz na poezji znawców, a żeby skuteczniej działać, to z rymami ją pomieszano, tak by lepiej wabić i działa :)
  • puszczyk 25.06.2019
    yanko wojownik Zwyczajnie pieprzysz.
    Świat ma pełno takich myślicieli, którzy nie potrafią pisać gramatycznie.
    Idź powojować gdzie indziej.
  • Ciekawy1 24.06.2019
    Jak chcecie sobie rebusy rozwiązywać to lepsze może byłoby forum dla szaradziarzy.
  • betti 24.06.2019
    A co, tutaj myślenie zabronione? Głowa Ciebie od tego rozbolała, to uważaj, bo jeszcze krzywdę sobie zrobisz.
  • puszczyk 24.06.2019
    Masz najbardziej przewrotny nick w kontekście swojej wypowiedzi.
    Postaram się napisać coś specjalnie dla Ciebie.
    Tak od cepa.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania