Dziennik
To jest mój dziennik.
Słowa które wypływaja z zakątków mojej duszy.
Resztki nadziei ułożone zgrabnie w słowa.
Autodestrukcyjne myśli...
I brak chęci do życia.
Ułożenie w ładnie niezgrabny wierszyk.
Wylanie godziny myśli i problemów.
Desperackie szukanie zrozumienia...
Próba zwrócenia uwagi czy pokazania żalu?
Chęć wyrzucenia z życia osób o których tak czesto mowa.
Czy chęć wybaczenia?
Zrozumienia?
Potrzeba pomocy.
Czy pożegnanie?
Nieregularny dziennik który pokazuje że nic sie nie zmieniło.
Że nadal jest źle...
Ale nigdy nie liczyłam na to że będzie lepiej.
Todia.
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania