Dziennikarzyna pisał o modlitwie Deutsche Nasz

Słońce rozkładało rozkładało bazar,

kobiety o oczach z podejrzanymi hologramami miłości

radziły sobie z pasemkami orła zmienną mieszanką motka i motta.

 

Jeden z potentatów od fortunki bez myszki i powiększenia

porwał się na siebie w rozbuchanej czarnej godzinie.

W szpitalu warowały legalna konkubina z pretendentką.

Nie było zmiłuj pod żadnym z żeber.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • ireneo rok temu
    słów mi wprost brak, wobec ogromu bełkotu dlatego cytuję wnikliwego komentatora:
    "Grain (.)
    Świadomie, nieświadomie Jębniętus niespolitus"
    Panie, miej go ⛄w łaskawej opiece zanim całkiem zbaranieje🖐️🤟
  • Conie rok temu
    Piąteczka już za sam tytuł i całą resztę.
  • dziennikarzyna to pewnie ziemkiewicz
    albo inny z tego miotu.
    NO!
  • Grain rok temu
    Michnik
  • ireneo rok temu
    Prymityw splugawił tytuł modlitwy prawdziwych katolików. Brygady różańcowe takiej profanacji świętości nie odpuszczą, zwłaszcza, że ojciec ich to widzi.
    I tak mu dopomósz buk
  • Grain rok temu
    Mrożek mógłby ciebie cytować

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania