Poprzednie częściDziewczyno z medyka

Dziewczyno z Medyka (II)

W szkolnych salach siedziałaś

pośród wielu, lecz jako jedyna

w klasach starego budynku medyka,

anatomiczne tablice czytałaś.

W niebiesko-biały fartuszek ubrali

na głowę śnieżnobiały czepek Ci dali

i pasek za paskiem z czarnej kiry

i wówczas już wiedziałaś,

swoją drogę przez życie wybrałaś

dziewczyno z medyka

tyś taka jedyna.

Ilu was było? Nie pamiętasz.

Lekcje zawodu. Dyscyplina. Kultura.

Lekcje historii, polskiego… matura.

Dyplom.

I... w świat.

Miałaś wówczas dwadzieścia lat.

Szpital, przychodnia czy ośrodek...

ortopedia, laryngologia czy wyrostek,

a może szkoła? Higienistka.

Każdy pacjent z bliska.

Czasem i w sporcie, w halach na boiskach.

Czy pamiętasz?

Dziewczyno jedyna,

tamte czasy, lata Medyka.

Czy dziś wspominasz?

Opowiadasz?

Dzieciom, wnukom. Na nocnych dyżurach

Nocny dyżur

Cisza...

Ktoś jęczy, wspomnienia przerywa.

pepe(tte) sierpień'24

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • piliery ponad rok temu
    A to nie chodziło o córkę rybaka?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania