Dziewczyny do wzięcia

Był kimś nie do wyskrobania.

Odgrywał się za rwący zastrzał,

zranienia na głębokość naiwnych wierszy.

 

Przystojny po nieskrywaną zazdrość o każdą,

która nie musiała być z second handu.

Dobra, nieliberalna partia.

 

Wyłuskiwał z uwitych staników

piersi niepasujące do chiromancji dłoni.

 

I cynizmu.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Zajebisty wiersz... 10!
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Odgrywał się za się za rwący zastrzał - tylko tutaj jedno ''się'' za dużo
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    odgrywał się za rwący zastrzał - i ''za'' za dużo, ale tak mi się podoba, że odejść trudno... xD
  • Grain 4 miesiące temu
    dzięki, usuwam się
  • Lotos 4 miesiące temu
    Niesamowity tekst, tyle w nim prawdy i świeżości, tyle niesamowitych metafor, powędruje wprost do antologii poetów niezrozumiałych i zarozumiałych, sprytnych i niesprawnych umysłowo.
  • Grain 4 miesiące temu
    wypierdalaj zjebie gdzie indziej swoim gównem sklejać się z rzeczywistością

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania