dzika
“Najlepsza ziemia aby sadzić i sprawić, by wyrosło coś nowego znajduje się na samym dnie. W tym sensie dotknąć dna – choć bardzo bolesne – jest najlepszym, co może się nam przydarzyć, stanowi bowiem żyzną glebę gotową do sadzenia”
~ Clarissa Pinkola Estés
tańcząc w ciemnościach słyszy muzykę
w dudnieniu pociągu w postukiwaniu kuchennych kubków
w kroplach deszczu na różach w świcie i w zmierzchu
nie chce odhaczać kolejnej pustki na schyłku dnia
tworzy i bawi się kolorami cieni na powiekach
nie słodzi herbaty pije dużo wody
łączy sukienki w dziwaczne zestawy
żyje przez zmysły i tka na krosnach bycie
w pasmanterii dotyka atłasowych powierzchni wstążek
dobiera serwetki do porcelany
dzisiaj zabiera ciemną zieleń jak mech
kiedy przechodzi pod drzewem umyślnie muska twarzą liście
przesuwa ręką po plamie słońca na murze
wącha chleb truskawkę i książkę którą kupuje
ukradkiem dotyka brzegu obrazu w muzeum
mówi do kwiatów szeptem żeby poczuć imiona
marzanka wonna kokoryczka trzmielina żonkila
biegnie z wilkami by być kobietą
*https://www.youtube.com/watch?v=x4rvmdJJ21E
Komentarze (12)
Dzięki za sugestię z dopełniaczem... poprawione. Końcowe zdanie zostawiam.
Pozdrawiam niedzielnie
Pytanie pozostaje, ale ładna liryka.
Serdecznie pozdrawiam!
Miłej niedzieli
Lubię zmysłową kobiecość. Swoją i nie tylko. Zmysłową nie w sensie namiętności, tylko czucia, doświadczania swiata ciałem, cała sobą, wrażeniami.
I ten wiersz taki właśnie jest. Zmysłowy po kobiecemu. Mnóstwo w nim moich własnych wrażeń i odczuć, których nie umiem ubrać w słowa i cieszę sie, ze Ty to zrobiłaś.
Filmu nie lubię. Bo boli.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam ciepło :)
Czy dla kobiet? Niekoniecznie. Przecież biegniemy przy boku razem, albo osobno. Wilki i wilczyce.
Dzięki i pozdrawiam
Pozdrawiam
Miłego wieczoru
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania