(*)

 

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (59)

  • Krzysztoff 17.11.2019
    Fajny wiersz Ench. Zamiast coś poradzić to zaspał.
  • Enchanteuse 17.11.2019
    dzięki, Bogumił. Niestety, coś ostatnio chyba oboje niedomagamy :/.
  • Krzysztoff 17.11.2019
    Ench nie łam się;) zawsze może być gorzej.
  • Enchanteuse 17.11.2019
    Krzysztoff no pewnie, że mogło być. Jednak to marne pocieszenie, wiesz. Ale trzeba przeczekać trzęsienie ziemi i na tych zgliszczach dopiero próbować coś budować, bo na tak niepewnym gruncie się nie da.
  • Krzysztoff 17.11.2019
    Enchanteuse to prawda. A wiersz fajny. Dobranoc.
  • TomaszBordo 17.11.2019
    Pięć
  • Enchanteuse 17.11.2019
    dzięki
  • Dekaos Dondi 17.11.2019
    Czarodziejko→Bardzo ładny wiersz. Zaśpiewać by można, do właściwej melodii. Pozdrawiam:)→5
  • Enchanteuse 17.11.2019
    haha, ja chętnie wysłucham, jak już taką melodię znajdziesz :)
  • Dekaos Dondi 17.11.2019
    Hmm...melodię trudno by było, gdyż do każdego wersu inny motyw prawie, bo różne:)
    Ostatnio słuchałem ulubioną staroć→ ''Oxygene'' J.M.J. Na tle pewnych fragmentów, deklamacja...
    to... nawet... nawet...:))
  • Enchanteuse 18.11.2019
    Dekaos Dondi no proszę :)
  • pkropka 17.11.2019
    Bardzo ładny i bardzo smutny. Taki... zrezygnowany.
    Szczególnie druga zwrotka <3
  • Enchanteuse 18.11.2019
    Dziękuję, kropeczko, miło, że wpadłas :)
  • piliery 18.11.2019
    W kroplówce "w" której cz "z" której? Anioły nie mówią. Nie są po to by z nami rozmawiać. Choć chciałbym by mówiły bo jestem pewien ich istnienia to zgadzam się z tym że mogą mówić tylko jako posłańcy. Dobrze ze nie mówią. Zabrali by nam wolną wolę. Pewnie przychodzą po to by nas wysłuchać, wesprzeć i znaleźć odpowiedź w sobie i tylko w sobie. O to Go proś. Nie czekaj. Piękny wiersz.
  • Enchanteuse 18.11.2019
    Masz rację. Powinno być "z".
    Ja wiem, że anioły nie mówią. Czy zabrałyby wolną wolę... To jest ciekawe spojrzenie. Nie myślałam o tym w ten sposób. A możliwe, że faktycznie by tak było.
    No i to jest jakieś pocieszenie.
    Dziękuję. Jak i za to, że wpadles.
  • betti 18.11.2019
    ''o sterylnej bieli dzwoneczku nad głową'' - dzwoneczka

    Bardzo ładny wiersz, taki z głębi.
    Pozdrawiam.
  • Enchanteuse 18.11.2019
    Dziękuję, betti.
    Tam właśnie powinno być "dzwoneczku", bo to są dwa komponenty, łączące się w jedną całość. Sterylna biel (szpitalnych ścian), a dzwoneczek ma być dopełnieniem tego obrazu. Kroplowka jest ostatnim komponentem.
  • betti 18.11.2019
    Enchanteuse ''dzwoneczku'' jest gramatycznie niepoprawnie. Odmień sobie.
  • Enchanteuse 18.11.2019
    betti
    "śnię
    (o kim, o czym?)
    o sterylnej bieli
    [śnię]
    (o kim, o czym?)
    [o] dzwoneczku nad głową".

    Może powinnam dodać jakieś dookreslenia, żeby było wiadomo, o co chodzi.
  • Pan Buczybór 18.11.2019
    Betti tak to odczytała, bo brak tu przecinka. No, i to jest jeden z tych przypadków, gdy brak przecinków w wierszu może sprawić, że inaczej się go odczyta. Musisz coś z tym pokombinować, Ench
  • Enchanteuse 18.11.2019
    Pan Buczybór masz rację. Pokombinuję.
  • Pan Buczybór 18.11.2019
    Całkiem niezły wiersz. Te "aniele stróżu" na początku drugiej strofy trochę mnie wybiło z rytmu - wina to raczej wkuwanej przez wiele lat formułki na religii :v Tak czy siak, ciekawie tu użyłaś kontrastu. Anioł - symbol nadziei, zbawienia... Tutaj bez skrzydeł, głuchy na prośby. Podmiot się miota, szuka rozwiązania, pogrąża się w śnie i beznadziejności.
  • Enchanteuse 19.11.2019
    dzięki, Bucz. Ja go muszę lekko przeobić, bo zapadł na lekką zaimkozę. A "aniele stróżu" tak, celowo piję do tej modlitwy, bardzo ją zresztą w swej prostocie lubię, zaraz po "Pod Twoją obronę..."
  • betti 18.11.2019
    Zapisz wers niżej i będzie wiadomo.
  • Krzysztoff 18.11.2019
    Wróciłem do niego po raz kolejny. Zapadł mi w pamięci. Śliczny.
  • TomaszBordo 18.11.2019
    Bogumił wybierasz się na film Solid Gold?
  • Krzysztoff 18.11.2019
    Tomku, nie wiem co to jest za film, ale nie spamujmy pięknego tekstu Ench, jak chcesz możesz mnie pytać pod moimi tekstami.
  • Enchanteuse 18.11.2019
    Krzysztoff :))
  • Misiu M 23.11.2019
    ,,budzi mnie krew krzepnąca na dłoniach,,
    wyświechtany motyw
    czy w każdym wierszu musi być krew ?
  • Enchanteuse 23.11.2019
    to jest prawda, trochę dużo krwi w moich wierszach. Będę nad tym pracować, pamiętając, żeby nie powracać uparcie do tego schematu, choć kusi.
  • Misiu M 23.11.2019
    Enchanteuse wiem,o krwi można różnie ale ileż razy ?
  • Wrotycz 23.11.2019
    Smutne, sen o ucieczce w samobójstwo. Bezradność, taka dziewczęca. Na kanwie modlitwy.
    Wiesz, usunęłabym ostatni wers (stróżu mój) - bo ta ironia oskarżająca jest mocniejsza w przedostatnim.
  • Enchanteuse 23.11.2019
    Masz rację może ten wers jest niepotrzebny. Pomyślę.
  • Wrotycz 23.11.2019
    Enchanteuse, ale to tylko sugestia, Ty lepiej wiesz.
    5.
  • Enchanteuse 23.11.2019
    Wrotycz bardzo cenię Twoje sugestie, zresztą, każde spojrzenie z boku jest cenne. Jako że wiersz jest świeży, trudno wyczuć, co jest potrzebne, a co nie, ale niech odleży i wtedy wprowadzę jakieś zmiany.
    Bo coś tu trzeba zmienić, na pewno.
  • 13mirek 23.11.2019
    Dla mnie trochę przegadany i momentami zbyt dosłowny, ale generalnie dobry.
  • Enchanteuse 23.11.2019
    dzięki, mirku. Z przegadaniem walczę od zawszę, może kiedyś się uda z nim zwyciężyć :P
  • 13mirek 23.11.2019
    Bo np: jeśli byłoby:
    i plastiku z którego życie sączy się z wolna
    kropla po kropli

    to unikasz jednoznacznego i medycznego określenia kroplówka, dajesz jakiś poetycki substytut, a jednocześnie i tak każdy wie o co chodzi. Tu jest za bardzo wprost. Prozatorsko.
  • Enchanteuse 23.11.2019
    Chyba wiem, o co chodzi. Żeby to opisać bardziej, hmm... sensualnie. Nauczyć się wejść głębiej w język i w opisywaną rzeczywistość, to jest wyzwanie. Ale spróbuję.
  • 13mirek 23.11.2019
    Dobrze kombinujesz.
    W poezji raczej trzeba uciekać (czasami się nie da, a czasami przekaz tego wymaga) od twardo - potoczno - pospolitych nazewnictw.
    Jeśli je można zastąpić określeniem domyślnym.
  • Enchanteuse 24.11.2019
    Ja właśnie próbuję to robić, niemniej no, nie ukrywam - wciąż się uczę, więc robię to nieudolnie. Z drugiej strony też nie chce być za bardzo hermetyczna, bo jak wszystko pozamienia się w zamienniki, odbiorcy będzie ciężko w ten tekst wejść.
    Ale ten plastik... Ja sobie pozwolę zmienić ten wers, bardzo mi się spodobał jako określenie. Dzięki.
  • Misiek 23.11.2019
    z kroplówki sączy się na ogół sól fizjologiczna , witaminy czy nawet elektrolity -to wszystko często ratuje życie
    ale ty piszesz o życiu ... niekoniecznie chyba tylko z perspektywy szpitala
    dlatego pisząc o kropłowce, z której sączy się życie stworzyłaś bardzo oryginalną metaforę
    dlatego ja uważam ,że tu słowo ,,kroplówka,, nie wymaga żadnego zamiennika

    ale decyzję pozostawiam Tobie bo ty jesteś przecież twórcą tego wiersza
  • Enchanteuse 24.11.2019
    Jak napisałam wyżej, można to spokojnie zastąpić innym określeniem. Szczególnie, że szpital tu - dosłownie jest szpitalem, nie jest metaforą czegoś. Nie będę udawać, że jestem nie wiadomo kim, a wierszy nie można ruszać, bo muszą pozostać w pierwotnym kształcie.
    Owszem, mam problem z grzebaniem we własnej twórczości, szczególnie w wierszach, ale to nie znaczy, że jestem głucha na sugestie.
    Mimo to dzięki, że wyraziłes swoją opinię.
  • 13mirek 24.11.2019
    No właśnie.
    Ewidentnie widać, że wiersz dotyczy szpitala i traumy związanej z poważną chorobą, może nawet śmiertelną.
    Dlatego jeśli rzecz dotyczy tak konkretnego miejsca i sytuacji, w miarę możliwości trzeba się pozbywać dookreśleń wprost, bo to w końcu poezja.
    Po co pisać głupoty, aby tylko napisać co innego niż ja?
    Nie znaju :)))
  • Enchanteuse 24.11.2019
    no widzisz, z mojej perspektywy to wygląda trochę inaczej. Ciekawą rzecz zauważyłeś w wierszu. Ja chciałam pokazać szpital, jako ucieczkę - szpital, ratowanie życia, specyficzna opieka, która jednak nie jest rzeczywistością, bo "budzi mnie krew krzepnąca na dłoniach". Bolesne są takie przebudzenia, ale chyba potrzebne.
    Mirek, dodajmy, że komentarz Misia pojawił się w dość szybkim tempie po mojej wypowiedzi w jego wątku na forum ;)
  • 13mirek 24.11.2019
    No komment :)))
  • Enchanteuse 07.12.2019
    Och. Dziękuję. Coś z mojej ostatniej "tfurczosci" by się nadalo tematycznie.
  • Misiek 12.12.2019
    wersy nierówne
    zły podział na strofy
    co to jest ?
    bo wiersz to nie jest
  • Enchanteuse 12.12.2019
    Jakoś komentując trzy tygodnie temu nie wspomniałeś o tym, czyżby coś się zmieniło?
    Podział na strofy jest emocyjny, podobnie jak na wersy. Nie wyobrażam sobie go inaczej, szczerze mówiąc. Masz jakąś propozycję?
  • Misiek 12.12.2019
    zdania nie zmieniłem a dzisiaj pokazałem ci jak się poczuje Cynamon po twoim wpisie
    kiedy napisał w bardzo podobnym stylu jak ten twój wiersz
  • Enchanteuse 12.12.2019
    Misiu. Mój wiersz jest w kompletnie innym stylu niż wiersz Cynamona. To bardzo szlachetne, że bronisz autora, ale zauważ, że jego wiersz jest stylizowany na piosenkę. Liczne powtórzenia, tendencja do rytmizacji... Nie wiem, nie wytłumaczę tego, bo to jest bardziej w sferze odczuwania aniżeli w zasadach. Choć pewnie zasady to porządkują, ale ja jestem zbyt mała, żeby na tym etapie wiedzieć, jakie.
    Nie wiem, po co zresztą odnosisz się do mojego wiersza, skoro dyskusja jest o wierszu kogoś innego.
  • betti 12.12.2019
    A to żeś się Misiek wiedzą popisał. Ty nic nie kumasz z poezji, kompletnie nic... i z czym do ludzi?
  • Misiu M 12.12.2019
    Enchanteuse a może pozwólmy wypowiedzieć się autorowi a nie mówmy mu co napisał i na co stylizował lub nie ?
  • Misiu M 12.12.2019
    betti coś tam jeszcze pamiętam ale wiesz ja już jestem takim starym misiem i pamięć coraz słabsza
  • betti 12.12.2019
    To po co głos zabierasz, jak nie wiesz, w którym kościele dzwonią?
  • Enchanteuse 12.12.2019
    Dlatego też nie zabieraj głosu w jego imieniu. Ja czekam na odpowiedź.
  • Dekaos Dondi 12.12.2019
    Aż musiałem wtrącenie uczynić:))
                           ?
    Autorka to nie czarownica chwiejna
    lecz urodziwa Czarodziejka
    Przeto nie pisze brzydali
    na żabich udkach i pająkach
    tylko ładne wersy tworząc
    rezolutnie
    dla bliźnich
    na połacie białej strony
    strąca
  • Enchanteuse 12.12.2019
    Dekaos ie... :))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania