Dziuro Amen
Byłem w świetle dzieckiem.
po omacku —
rozpoznając myśli,
jak korytarzeczne.
To był mój w swetrze
pierwszy
Dziuro Amen.
Na czarnym kraterze
Materii.
Słowa rozkraczałem,
sam nie mając powierzchni.
Byłem nikim, byłem królem,
byłem wojem, byłem paziem,
A zostałem nie do poznania.
Słowem pociałem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania