dziwne czasy

bramy zamknięte nikt nie wejdzie

ludzie bluźnią Bogu plugawią imię

z krzyżem w dłoni wzywam do poprawy

 

zło uciechy pożądanie

mówiąc że to prawda

okłamują od narodzin

przyzwyczaja zakłada jarzmo

oszalał człowiek oszalał świat

zwinięty bat wąż trzaska w ciało

 

czas w pędzie nawarstwień pokolenia

co raz bardziej cięższa Ziemia

co raz mniej człowieka

wojny głód covid cud natury

kasa do kieszeni

 

nie oczekuj zmiany czuj się pokonany

 

codziennie umiera kosmos

zatapiamy się w chorej chwili

spiralą spleceni dłońmi

rozpływamy się jak nawóz

staję się drzewem zielonym topem

jest mnie jedynie gram

żyję dalej bo końca nie widać

życie to nie kij żyj żyj

 

zdrowo się miej

oderwij się na pewien czas

 

trwaj chwilę lub dwie

rozejrzyj się we mnie nie ma zła

nie oddalaj się za horyzont idź

nie ważne że mówią o nas

okłamują mówiąc za dużo

dobrze tam gdzie dom

w sercach ogień

Następne częścidziwne zachowanie

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • mewa 04.06.2022
    ocena moja 5 gwiazdek - coś wcześniej źle zaznaczyłam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania