Dźwięczna ciemność

Cudownie odpocząć od zgiełku codziennego zamieszania i wsłuchać się wieczorami w ciemność. Zamykając oczy możemy więcej dostrzec niż je otwierając.

Zwykły deszcz opadający na parapet zamienia się w przyjemny dla ucha łoskot. Małe, afrykańskie bębenki rozbrzmiewające przy rozszalalym ognisku wśród roześmianych dzieci.

Powietrze z niedomkniętego okna dające uczucie morskiej bryzy przy zachodzie słońca, w czasie najlepszych wakacji z ukochaną osobą, która siedzi obok otulając zmarznięte ramiona polarowym swetrem.

Dźwięk świerszczy przypominający ostatnie pożegnanie lata wśród najlepszych znajomych. Gitarowy nurt melodii, śpiewanie "Kołysanki dla nieznajomej" grupy Perfekt czy Lady Pank "Na co komu dziś".

Odgłos burzy, który mimo wielkiego strachu za czasów dziecka, lubiłeś kiedy rodzice byli przy tobie pocieszając cię różnymi możliwymi sposobami, dając ci poczucie bezpieczeństwa i otuchy.

Ciemność nie musi oznaczać mroku, wystarczy się wsłuchać, aby dostrzec piękno codzienności.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • KarolaKorman 07.06.2017
    ,,przy rozszalalym ognisku'' - rozszalałym
    Spacerowała dziś z koleżanką po lesie o zachodzie słońca. Tak właśnie wsłuchiwałyśmy się w dźwięki, jakie dobiegały do naszych uszu gdzie z oddali. Ciemność nie jest głucha :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania