Edyta (01.09.2017)

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • riggs 18.12.2017
    Zgroza
  • Adam T 18.12.2017
    Zgroza buduje, niezgroza rujnuje. A coś konkretniej? Zgroza, bo takie chujowe? Czy...?
  • Szudracz 18.12.2017
    Mocne, do ostatniej kropli. 5
  • Adam T 18.12.2017
    Jedna kropla deszczu nie wie, że może spoqodować powódź.
    Dzięki.
    Ciepło pozdrawiam ;)
  • riggs 18.12.2017
    Zgroza jak to sobie wyobraziłem.
  • Adam T 18.12.2017
    To taka trochę przenośnia osamotnienia. Tyle. Nic więcej.
    Pozdrawiam ;)
  • riggs 27.12.2017
    Adam T dziękuję Ci za konkretny, merytoryczny komentarz. Piszę pod Twoim utworem, bo nie chcę tak na "żywca", ale jeśli znalazłbys czas mam prośbę - zależy mi na Twojej opinii, bo jesteś mądrym człowiekiem. Gdybyś zechciał przeczytać moje lbnr 40 - jest to forma, która wyszła mi jakoś nie wiem jak. A jeżeli czegoś nie wiem chciałbym, żeby doradzili mi mądrzy ludzie - czy jest to coś warte i co to w ogóle jest. Będę wdzięczny. Nie oczekuję pochwał tylko Twojego subiektywnego wrażenia. Pozdrawiam.
  • Pasja 18.12.2017
    Wrzesień i już koniec wędrówki. Ktoś umiera za ścianą. Dowiemy się, kiedy poczujemy zapach śmierci na klatce schodowej.
    Bardzo smutne odejście.
    Pozdrawiam
  • Adam T 18.12.2017
    Nie, wędrówka jeszcze trwa, do 28 października. To tylko wyobraźnia w trudnej chwili.
    Również pozdrawiam ;)
  • Agnieszka Gu 18.12.2017
    Ciekawe, skojarzenia raczej jednoznacznie ... smutne.
    Pozdr.
  • Adam T 18.12.2017
    Im dalej, tym będzie smutniej, z... dwoma wyjątkami.
    Pozdrawiak ;)
  • Canulas 18.12.2017
    Nie wiem czy smutne. Dziwne, intrygujące, ale... Smutku nie czuję. Ładnie namalowane, ale z tych dwóch, tamto morduje wszystko na swej drodze, niczym Białoruski śpioszek w osiemnastokołowej cięzarówce.
    Pozdro Adam.
  • Adam T 18.12.2017
    Zawsze muszi być ten słabszy.
    Pozdrawiam ;)
  • Canulas 18.12.2017
    Adam T - jego jedyną winą, sąsiedztwo tamtego.
  • Bożena Joanna 18.12.2017
    Tu jest strach i pewna ironia wobec świata ze wskazaniem na pewną tajemnicę, ale tę tajemnicę znasz tylko Ty. Pozdrawiam!
  • Adam T 19.12.2017
    Obrazki z Edytą łączą się. To wszystko dotyczy tego, co działo się w niej w bardzo konkretnym okresie życia, a jej "tajemnicę", choć to żadna tajemnica, bo wszystko napisane było wprost, już sama odkryłaś.
    Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
    Pozdrawiam ;)
  • Blanka 19.12.2017
    Dlaczego nie ma "chronostrzępów" w tytule? Trafne to było, ale to tak btw.
    Chlapiesz farbą, tak, żeby czytelnik mógł sam ułożyć sobie obrazek. Drogi panie, chylę czoła.
  • Adam T 19.12.2017
    Bardzo miło Cię powitać ;)
    Chronostrzępy uznałem za dziwactwo pretensjonalne, dlatego wywaliłem. Teraz jest prosto i serio.
    Dziękuję.
    Ciepło pozdrawiam ;)
  • Blanka 19.12.2017
    Adam T dziwactwo?! Pretensjonalne?!?!?!?!?!?!?! Bzdura.
  • Adam T 20.12.2017
    Blanka, tytuł miał obrazować stan wnętrza w perspektywie odliczania czasu. Stąd strzępy i chrono..., i niby wszystko ok.
    Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś czyta Adama T, to raczej kojarzy go z wyssanymi z palca dziwactwami i Chronostrzępy tak właśnie odczyta, a kiedy wejdzie w treść, będzie rozczarowany, bo tu nic nikogo nie rozszarpuje dosłownie.
    Choć treści czasem nie są poważne, dotyczą dramatu pewnej istoty, walki z (jej zdaniem) nieuchronnym.

    Dziękuję Ci, Blanka, za dobre słowa ;)
  • drohobysz 27.12.2017
    rzeczy przemijają, ciała też. ja jednak osobiście wolę do tego podchodzić jak keith richards, który to wciągnął swojego ojca przez nos :P
  • Adam T 28.12.2017
    W filmie "Zanim odejdą wody", choć co do tytułu mogę się mylić, z ojca zaparzono kawę, co prawda niechcący i nikomu nie smakowała.
    Dzięki za komentarz.
    Pozdrawiam ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania