Sierpień i chyba już końcówka ludzkiej wędrówki. I to odliczanie aby wyruszyć... gdzie?
To najgorszy rodzaj boskiej litości, nawigacja dla Śmierci - dlaczego taki koniec i ta pospolita litość.
Pozdrawiam
" tak pachnie matka osierocona przez jedyne dziecko. To najgorszy rodzaj boskiej litości, nawigacja dla Śmierci." - sorry bardzo, ale jak masz uplatać takie sformułowania, to ja i trzy tygodnie mogę czekać.
Uwielbiam. Chory psychiccznie na punkcie pojedynczej myśli jestem srogo. Zbieram je. Szukam.
Noo, tyutaj to. Całość mega, ale to ujęcie...
No dajta spokój, no... ;)
Brakuje mi słów, jest to krzyk rozpaczy, nasuwa mi się obraz cierpienia po stracie dziecka. Ale mogę się mylić, nie dostrzec innego znaczenia. Dostrzegam klimat obrazów Beksińskiego, ale może się mylę. Serdecznie pozdrawiam!
Ten cykl nazywał się wcześniej "Chronostrzępy". Malarstwo Beksińskiego, zwłaszcza to z lat siedemdziesiątych zawsze było mi bliskie.
Masz rację, Bożeno, ogromną rację.
Również pozdrawiam ;)
Komentarze (13)
Pozdrawiam ;)
Dzięki.
Pozdrawiam ;)
To najgorszy rodzaj boskiej litości, nawigacja dla Śmierci - dlaczego taki koniec i ta pospolita litość.
Pozdrawiam
Pozdrawiam ;)
Lecim dalej...
Dziękuję ;)
Uwielbiam. Chory psychiccznie na punkcie pojedynczej myśli jestem srogo. Zbieram je. Szukam.
Noo, tyutaj to. Całość mega, ale to ujęcie...
No dajta spokój, no... ;)
Pozdrawiak ;)
Masz rację, Bożeno, ogromną rację.
Również pozdrawiam ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania