Ekologia to nie żart

sznur samochodów

płynie ulicami

jak stado szerszeni

lecących na łowy

 

zżerają zachłannie paliwo

wypluwjąc zgorszenie

przyroda krzywi się

ledwo oddycha rozedmą

 

wygodnictwo pochłonie ludzi

jak rdza żelazo

wolniutko

kawałek po kawałku

jak się rozsmakuje

zostaną tyłko ślady

 

wspominać będą

nas owady

one … przeżyją

 

6.2025 andrew

jeśli wyrzucasz butelki przez okno

samochodu wylej płyn i nie zakręcaj.

Łatwiej zgnieść przy zbieraniu.

Wracając rowerem z trasy dwa razy w tygodniu zbieram dużą reklamówkę odpadów. Na krótkim odcinku przed domem, nigdy ich nie brakuje.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • ireneo pół roku temu
    Dyletanctwo w rozkwicie.
    Skąd ten płynący sznur i stado szerszeni,
    czyżby pojawił się owiec i baranów rój.
    Co do tych owadów, to są pierwszymi padłymi ofiarami zaniczyszczeń atmosfery.
    Gorzej, że anioły w locie padają rojami
    z rozdętymi płucami😫.

    A tak to się zaczęło:
    wieki temu osioł z panem
    od raratów po nieszpory
    wydalali ponad miarę
    gazy ekstra cieplarniane
    I to jeszcze zanim przestrzeń
    opanowały kominy
    chcące smrodliwym powietrzem
    w lata pozamieniać zimy
  • andrew24 pół roku temu
    Zawszę myślę, że ekologię powinni
    zacząć od bombonierek.
    Opakowanie większe od towaru,ale z czego żyłyby wladze towarzystw ekologicznych.
    Powinni publikować co rok swój osobisty majątek.

    To wpis dla Wszystkich.
    Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania