Eksplozja nad Newą

Bomba wybuchnie w metrze czternasta czterdzieści

Teraz mamy czternastą trzydzieści siedem

Kto zdąży jeszcze wejść?

Kto zdąży wyjść?

Wchodzi kobieta w czarnej kurtce

Wychodzi mężczyzna w szarym garniturze

Wagon na linii drugiej

Tykającą bombą zegarową

Nikt nie wie, gdzie ona tkwi

W końcu między Siennają Płoszczad

a Tiechnołogiczeskijem Institutem

wybucha

Rozerwane trupy i rzeka krwi

Rozdarte serca i roztrzaskane umysły

Oto krwawy obraz eksplozji nad Newą

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania