El Cotillo
tej nocy nie mogłem zasnąć
czekałem na przyczajony sen
ciszę w nieistniejącym ogrodzie
na północnym niebie błądziły gwiazdy
wpatrywałem się w okno
czerpiąc nadzieję z każdego drgnienia
oceanu
tej nocy nie mogłem zasnąć
czekałem na przyczajony sen
ciszę w nieistniejącym ogrodzie
na północnym niebie błądziły gwiazdy
wpatrywałem się w okno
czerpiąc nadzieję z każdego drgnienia
oceanu
Komentarze (1)
nie ma to tamto /za Heniem Lermaszewskim/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania