entropia

piłam wodę.

jadłam cokolwiek.

śniłam o tobie.

 

układam skarpetki w nowe pary

niech się poznają

oddycham raz w ścianę

raz w Twój kark

czasami zapominam - na chwilę

 

zostawiam otwarte okna

dla zapachu

i byś mógł się rozproszyć

 

lecz zanim to

mówisz

chyba nic się nie dzieje

patrzę

wszystko się dzieje

spójrz

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • o nim pseud 5 miesięcy temu
    Niech będą wszyscy zdrowi i szczęśliwi
  • Roma 5 miesięcy temu
    tak
  • Where Is My Mind 5 miesięcy temu
    Niech Jezus błogosławi, Budda i Kriszna.
  • Roma 5 miesięcy temu
    tak
  • Ks. Popiełuszko 5 miesięcy temu
    Czasem mam wrażenie, ze w tych wierszach chesz poderwać bogatego emeryta xD
  • Roma 5 miesięcy temu
    rozgryzłeś mnie "D
  • Roma 5 miesięcy temu
    XD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania