Erem
Nie mam pamięci, głodnej hołoty, mnożącej się na przejadanych
znaczeniach słów ludzi, którzy niczego nie wyżebrali,
nie wyłudzili pierwszej miłości.
Życie toczy acedia, jabłko bez najpiękniejszej.
Jeszcze zbiegam się w jej sukienkach, a potrafi wygrzebać
koktajlowe robaki z lady chłodniczej i podsunąć je
ciągle wodzonemu pisklakowi, kiedy tak trudno
zajmować się tym samym.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania