Ciekawa średniowieczna opowieść. Jest pomysł i to nawiązujący chyba do sagi (s-f?). Co nieco trzeba poprawić, np. "Ukryci wśród
korzeni nie rozmawiali. Na korytarzu ciało potoczyło się do kanału ściekowego.Mała ilość powietrza sprawiała, że pochodnie paliły się bardzo słabo. Było praktycznie ciemno. " Nie było ciemno tylko panował półmrok. Mistrzostwo pisarzy widać po ich rękopisach, skreśleniach, wyrzuconych kartkach. Życzę powodzenia.
Nie zrażaj się krytyką. Widzę, że potrafisz słuchać i czytać ze zrozumieniem, a to dużo. To pierwszy krok do jakkolwiek pojętego sukcesu. A sukcesem może być satysfakcja i mały ślad zostawiony na ziemi: "Nie wszystek umrę". W międzyczasie poleciłbym czytanie "Potopu" H. Sienkiewicza. Czytanie, nie oglądanie.
Twoje ograniczenia są tylko w twojej głowie. Dzisiaj obrazy Rembrandta potrafi namalować kilka tysięcy osób na świecie. Kto ci powiedział, że np. zmieniając imiona i wplatając starosłowiańskie i wikingowskie zwyczaje i obrzędy, nie będzie to perełka na rynku wydawniczym, wśród tego chłamu. ?!
Komentarze (7)
korzeni nie rozmawiali. Na korytarzu ciało potoczyło się do kanału ściekowego.Mała ilość powietrza sprawiała, że pochodnie paliły się bardzo słabo. Było praktycznie ciemno. " Nie było ciemno tylko panował półmrok. Mistrzostwo pisarzy widać po ich rękopisach, skreśleniach, wyrzuconych kartkach. Życzę powodzenia.
Oczywiście, będzie mnóstwo poprawek... a każde wskazówka dla mnie jest na wagę najdroższych uczuć. Dziękuję.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania