Erzac
co dzień
składam puzzle
z tych samych elementów:
rozczesujesz włosy
czarne jak heban
przeglądając się w tremo
malujesz usta
ciemną szminką
przeglądając się w tremo
co noc
okrywam się
twoim cieniem
wszystko
niemą pustką
bez ciebie
co dzień
składam puzzle
z tych samych elementów:
rozczesujesz włosy
czarne jak heban
przeglądając się w tremo
malujesz usta
ciemną szminką
przeglądając się w tremo
co noc
okrywam się
twoim cieniem
wszystko
niemą pustką
bez ciebie
Komentarze (7)
Podoba mi się.
co dzień
[...]
bez ciebie
Pzdr.
Ty tu jednak budujesz. Budujesz obraz swojego ideału kobiety, żeby ten ideał, jak piszesz - zwizualizować.
Cień bywa tylko namiastką. Tak?
No, to o tym jest ten wiersz, tak jak piszesz, i tak, jak ja go zrozumiałam. Chyba.
Podoba mi się bez ostatniej cząstki, co zrobić, tak jest i już. Napisałam, dlaczego.
(A idź, idź. I wróć z czymś nowym. Kiedyś, Do zobaczenia).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania