Egzystencja
Coraz bardziej obco, w moim własnym świecie
I już nawet wiosną szare wzrasta kwiecie
Mnie już tylko ciemność czule obejmuje
Niby pieszczotliwa, jednak w serce kłuje
I choć cierniem rani, choć oplata krwawo
jedyna rozumie – zrozumiała dawno
Też osamotniona w ludzkim życia pędzie
Jedyna w refleksji – niepojęta będzie
Ci co ją poznali chcą też wnet odtrącić
Jednak nie tak prosto prawdę życia zmącić
W chwili gdy świadomość człowieka dopadnie
Poczucie absurdu po cichu się wkradnie
Nie ma już odwrotu, bo niewyjaśnione
są niektóre sprawy, niby jak wyśnione
Ciężko znaleźć sens, lecz szukać nieustannie
To jedyna droga, i już tylko łkanie
słychać gdzieś w oddali, czasem śmiech szaleńca
wspinaczka wycieńcza upadłego młodzieńca
Czy jest jeszcze szansa na wielki exodus
z twierdzy niepoznania? In rebus est modus
Komentarze (7)
est modus in rebus -z łaciny: w rzeczach jest miara; są granice, których nie należy przekraczać
existentia terribilis - przerażająca egzystencja
Co do samego wiersza - rymy ładne, ilość sylab zgoda (co się chwali), na tyle też na ile zrozumiałem "co poeta miał na myśli", zgadzam się z przesłaniem. 4/5
A co do "in rebus est modus" - chciałem zwieńczyć wiersz jakąś mądrą sentencją która w pewien sposób mogłaby nawiązywać do niego i podsumowywać. A jedyne słowo które w głowie rymowało mi się z "exodus" to właśnie modus - i normalnie pewnie kombinowałbym żeby jakoś zmienić jakoś słowo exodus gdyby nie to, że przypomniał mi się właśnie ten horacjański cytat "est modus in rebus" - i stwierdziłem że wyraża on zarówno sens jak i po prostu tam pasuje :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania