👤💌 Express !
Wiesz,
napisałem, że
nie kocham,
nie tęsknie,
nie cierpię,
wziąłem ślub z samotnością.
Jak ja mogłem tak napisać?
Oczadziałem, czy co?
To wszystko nieprawda!
Z tym ślubem jest tak, ze
mam "spadać",
nie chce mnie, bo jestem
już zajęty.
Niczego nie zapomniałem.
Przecież wiesz, żem
wariat za Tobą!
Śmiejesz się!
Znam Cię.!
Kocham tak, jak kochałem.
Cierpię , jak potępieniec.
Tęsknię, jak spieczona ziemia,
co wody czeka.
Przepatruję świat wspomnień.
Pełno było Ciebie wokól.
Przemykałaś, ja zaś
całym sobą, chciałem Ciebie .
Mówiłaś,
" jak dobrze, że jesteś".
Gdzie teraz mam
Cię szukać?
Co dzień wita mnie,
samotniść w każdym
kącie tkwiącą,
chłód łoża, senne majaki.
Cały mój świat w
Twych zielonych oczach,
jak połoniny w blasku
Słońca lśniły.
Chcę tylko Ciebie.
Boże, jak to boli.
Jesteś moją muzyką,
otwierasz mi Duszę.
Wyryłaś niczym rzeźbiarz,
niezatarty Życia Swego ślad.
Jak stygmat trwa.
Serce w żalu szepcze,
" badż przy mnie'....
jeszcze.....👤
Moje " status quo "
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania