Facet ze starej daty

Mój dom to

Czerstwy chleb na kolację

I okruszki na czystej koszuli.

I, Boże, jestem zakochany!

 

Mój dom- rakieta w nocy

I seledynowe tarcze trzech

Prędkościomierzy.

 

Paliwo.

Zapłon.

...

 

Na nocą kreślonych szczytach

Został stary dziad...,

Kiwnął się w fotelu, skręca papierosa.

 

https://m.facebook.com/profile.php?id=631491170529721&ref=content_filter

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania