fakty o materialności duszy
szczeńść boższe
Na przykładzie uśmiercenia Maryi.
Aby wniosków nie wyciągać z różnych bytów, posłużę się wiedzą przekazywaną przez ducha świętego, znaczy boga jedynego w trójcę skolektywizowanego.
Mamy z tego źródła prawdy prawdziwej, że jak dusza ulokuje się w żywej materii, to stanowi się o żywym człowieku. Stąd zarodek już to ludź.
Formalnością jest wnioskowanie, że ów ludż kończy żywot gdy dusza się wyniesie.
Co to oznacza dla żywych?
Jest tu cenna żywotna wskazówka od samego boga, że wieczność jest do osiągnięcia
- trzeba jedynie nie pozwolić duszy zwiać.
Jak to zrobić? A szczelnie owinąć się folią.
Trzeba także unikać kontaktu bliskiego z Jezusem, bo jak z jego zachowania się wobec matki wynika to jest zdolny duszę wyłudzić za odurzający zapach zwłok i ich luminescencje.
Jak to zrobić? A udawać że ma się go w …głębokim poważaniu. Odczepi się.
I tak nam dopomósz buk.
Źródła wiedzy od ducha świętego w cytatach w horrorze - bełkot na środę
Komentarze (8)
Opowiadanie proste i chyba nieco wulgarne dla wierzących.
Na youtube jest wydany przez grupe DUST filkm "Laboratory Conditions", zobacz sobie, coś podobnego tylko bardziej rozwinięte i lepsze.
Znaczy, że z klepkami to jesteś na bakier. Ujmując kolokwialnie - pisanego nie trybisz.
Jak zwykły intelektualny kundelek zamiast odnosić się do treści atakujesz nogawkę autora.
Ludzko pokazałeá znajomość kilku literek, prezentując się obrzydliwie chamsko.
Z tego już nie da się wyleczyć. Główkę możba ciut - spróbuj na początek rano i na noc orzechy włoskie. Nawet z łupinami.
Powko😀. I tak ci dopomósz buk
Ty paciorku nadal nie trybisz pisanego.
To co ty hejtersko nazywasz komentarzem jest adresem do mądrej userki która wpisała się na listę obecności tematu całą dłonią
(Pozdrawiam 😆🖐️nadal swiątecznie)
W postawówce było coś takiego
W ogóle, to cham zajmuje się autorem zamiast tekstem. Zatem spadaj⛄
co oznacza, że masz sczęznąć w norze. Widać, że w pustej łepetynie już żadna nauka się nie przyjmie.
Nie wróż nienawistny ateuszu nikomu rychłego odejścia , bo oni mają zasłużone życie wieczne u Boga , raczej pomyśl o swojej beznadziei i jaka spotka cię trwoga. Nie piszesz, że wyzioniesz ducha ,
wszak w twoim zlepku komórek panuje Boża posucha. A twój "buk" nienawistny biedaku,
da ci najwyżej klepki do piachu. Ledwie bez namaszczenia i modlitwy wrzucą cię do dołu,
a już robactwo rzuci się na obgryzanie ciebie pospołu. Smród z twej zgnilizny się rozpłynie
a i tak kara za bluźnierstwo Bogu cię nie minie. Więc nie troszcz się o los jaki czeka moherowe berety,
ale pomyśl po co nad robactwem w truchle i komu ma służyć grób nad twymi zwłokami niestety.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania