Zakręcona historia. Przeskoki "kamery" i krótkość zamieszczonych części powodują, że odnoszę wrażenie nadmiernego poszatkowania opowieści, ale może to moja tępota. Poniżej wyłapane potknięcia. Dziękuje za opowieść. zostawiam 4,5
dzięki informacją -informacjom
karabinu wyborowego, -karabinu strzelca wyborowego
Dzięki. Chciałam takie krótkie epizody dodać gdzie dowiadujemy się czegoś o przeszłości bohaterów. Cieszę się że nadal czytasz; ) i że ciągle się podoba
katharina182 Retrospekcja jest dobrym narzędziem, wspomnienia ,sny, tematy rozmów...umożliwia prowadzenie wielowątkowości, ale wymaga od autora wiele, a od czytelnika tylko dobrej pamięci.
Oceniam tylko ten, i trzy poprzednie. Pozostałych odcinków nie czytałem, pomału wciągam się w akcję, ale ciągle mnie myli jedno imie, względnie nazwisko - Jeden. Kiedy dochodzę do tego, mam małą przerwę, ale to nieistotne, to tylko taka moja mała uwaga. Odcinek dobry. jak zwykle u mnie mimo braku kilku literek kończących wyraz daję czwórkę. Pozdrawiam.
W późniejszych rozdziałach będzie jeszcze wyjaśnione dlaczego nie mają normalnych imion tylko cyfry. Dzięki za wizytę. Mam nadzieję że kiedyś uda mi się zarobić od Ciebie piątkę: P pozdrawiam
Jak zaczęłam czytać to od razu nasunęła mi sie myśl: "kurde, już nastolatek? Żeby tylko historia nie zbliżała się do końca". Mam nadzieję, że jeszcze trochę poczekam na ten koniec, bo historia bardzo mnie wciągnęła i tylko czekam na nowe rozdzialy ;) Tu oczywiście już tradycyjna 5 :D
I kolejne przeczytane. Taki, o, krótki opis Jeden przy zleceniu. Powiem szczerze, że z mojej perspektywy Jeden niewiele się zmienił przez te kilkanaście lat. Jak dla mnie jest prawie taki sam, jak przy zamordowaniu dziennikarza, ale miło poczytać sobie takie krótkie opisy przeszłości Jedynki. Zdecydowanie spodobała mi się "mantra" żołnierzy Falcon'a xD
Wiadomo, jaka ocena ^.^
Pozbawiony rąk – skop na śmierć.
Pozbawiony nóg – gryź, aż umrze.
Martwy – strasz, aż wyzionie ducha.
Podoba mi się ten fragment, idealnie pasuje do opowieści i Falconu.
Lecę dalej, i 5
Było mu obojętne (przecinek) co się z nim stanie.
nie pamiętał (przecinek) ile miał wtedy lat
na przeciw niego. – naprzeciw*
Od razu po zatrzymaniu się samochodu, wyszedł na ulicę – bez przecinka
Nie lubili zwraca – zwracać*
trzydziestodwuletni letni – powtórzyło się „letni” ;)
Falcon nie znal – znał*
na chwile oczy – na chwilę*
Ła, te zdania na początku to rodem z jakiegoś horroru. 5
Lubię te retrospekcje, ale zdecydowanie wolę teraźniejszą akcję :D Fajnie, że wiem więcej o Jeden niż Alex :) mam nadzieje, że niedługo to się zmieni, chociaż wątpię, że Jeden wyjawi jej wszystko ;) 5
Komentarze (13)
dzięki informacją -informacjom
karabinu wyborowego, -karabinu strzelca wyborowego
Wiadomo, jaka ocena ^.^
Pozbawiony nóg – gryź, aż umrze.
Martwy – strasz, aż wyzionie ducha.
Podoba mi się ten fragment, idealnie pasuje do opowieści i Falconu.
Lecę dalej, i 5
nie pamiętał (przecinek) ile miał wtedy lat
na przeciw niego. – naprzeciw*
Od razu po zatrzymaniu się samochodu, wyszedł na ulicę – bez przecinka
Nie lubili zwraca – zwracać*
trzydziestodwuletni letni – powtórzyło się „letni” ;)
Falcon nie znal – znał*
na chwile oczy – na chwilę*
Ła, te zdania na początku to rodem z jakiegoś horroru. 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania